„Wojna szkolna” w USA. Komiks o holocauście znika z lektur szkolnych

fot. ilustr.
REKLAMA
Kontrowersyjny komiks o holokauście pt. „Maus” został wycofany z programu lektur dla 13-letnich gimnazjalistów przez Zarząd Szkół hrabstwa McMinn w stanie Tennessee. 

Kuratorium nie spodobał się język „komiksu”, kilka wulgarnych słów i wizerunek nagiej kobiety. Według „progresistów” to kolejny atak w konserwatywnych stanach na książki poruszające „wrażliwe” kwestie społeczne, takie jak „rasizm” czy „tożsamość płciowa”.

Mówi się nawet o „wojny szkolnej” w konserwatywnych stanach amerykańskich, a wycofanie „Maus” z lektur ma być jej kolejnym epizodem. W komiksie Arta Spiegelmana Żydów reprezentują myszy, „nazistów” koty, a Polaków – świnie. Książka zdobyła nagrodę Pulitzera w 1992 roku i był oto pierwsze wyróżnienia dla komiksu.

REKLAMA

Z wycofania rtej kontrowersyjnej książki z listy lektur w Tennesee zrobiono dużą sprawę. W wywiadzie udzielonym w czwartek 27 stycznia w CNN, autor Spiegelman powiedział, że próbuje być „tolerancyjny dla tych ludzi, którzy przecież nie muszą być być nazistami”.

Przypomniano też, że „kontekstem” dla decyzji kuratorium jest „77. rocznica wyzwolenia nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau”. Z kolei Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie podkreśliło na Twitterze, że „Maus” odgrywa „istotną rolę” w nauczaniu o Holokauście.

Komiks Arta Spiegelmana wzbudzał od początku swojego istnienia wiele kontrowersji. Krytykowano sam zamysł przedstawienia wydarzeń z czasów Holocaustu w formie rysunkowej historii.

W Polsce komiks doczekał się wydania w 2001 roku. Przypisanie Polakom świńskich głów oburzało wielu krytyków. Komiks zresztą powielał stereotypy o Polakach jako antysemitach (scena linczu na Żydzie, który wrócił po wojnie na swoje gospodarstwo), czy obozowych kapo.

Źródło: France Info

REKLAMA