Ławrow: „NATO chce wciągnąć Ukrainę”. Johnson mówi o „poważnej” odpowiedzi

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oraz Minister Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow. / Foto: PAP/EPA (kolaż)
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oraz Minister Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow. / Foto: PAP/EPA (kolaż)
REKLAMA
MSW Rosji Siergiej Ławrow stwierdził 30 stycznia, że „NATO chce wciągnąć Ukrainę do swoich struktur, chociaż ten kraj nie jest w stanie wnieść niczego do Sojuszu i poprawić jego bezpieczeństwa”. Minister kwestionował również twierdzenie, że NATO jest sojuszem o czysto obronnym charakterze. Przypomniał, że „przez prawie trzy miesiące bombardowali Jugosławię, najechali Libię, naruszając tym samym rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ”.

Dlatego Rosja będzie dążyć do „prawnie wiążących gwarancji”, uwzględniających jej „uzasadnione interesy” – przekazał Ławrow. Rosja domaga się od USA i państw Zachodu prawnych gwarancji nierozszerzania NATO na Wschód, zwłaszcza – o Ukrainę – ale także wycofania infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego do stanu sprzed 1997 r.

Moskwa zapowiadała, że w przypadku niezrealizowania jej żądań może podjąć odpowiednie kroki, w tym działania militarne, bez precyzowania ich zakresu. Według ministerstwa obrony Ukrainy, Rosja zgromadziła ponad 127 tys. żołnierzy wokół granic. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie rosyjskiej agresji.

REKLAMA

Państwa Sojuszu zachowują się wobec żądań Rosji rozmaicie. Mocną postawę zajmuje Londyn, który nie tylko wysłał na Ukrainę konkretne uzbrojenia, ale chce podwoić brytyjski kontyngent liczący 1150 żołnierzy obecnie rozmieszczonych w Europie Wschodniej i dostarczyć „broń defensywną” Estonii.

Wielka Brytania zapowiedziała, że zaproponuje NATO „poważne” rozmieszczenie wojsk, okrętów wojennych i samolotów bojowych w Europie. 29 stycznia premier Boris Johnson widzi w tym odpowiedź na wzrost „rosyjskiej wrogości” wobec Ukrainy.

W nadchodzącym tygodniu brytyjscy urzędnicy pojadą do Brukseli, by z partnerami z NATO sfinalizować szczegóły oferty dla naszego regionu. „Ten pakiet wysłałby jasną wiadomość do Kremla – nie będziemy tolerować ich destabilizującej działalności (…) Rozkazałem naszym siłom zbrojnym, aby przygotowały się do rozmieszczenia w Europie w przyszłym tygodniu, aby zapewnić, że jesteśmy w stanie wspierać naszych sojuszników z NATO na lądzie, na morzu i w powietrzu” – oświadczył Johnson.

Zapowiedziano też, że w najbliższych dniach do Moskwy mają się udać minister spraw zagranicznych Liz Truss i obrony Ben Wallace, by w rozmowach ze swoimi odpowiednikami spróbowali przekonać Rosję do deeskalacji. W poniedziałek ministerstwo spraw zagranicznych ma też ogłosić zaostrzenie reżimu sankcji, tak aby Wielka Brytania mogła je wymierzyć w strategiczne i finansowe interesy Rosji.

Źródło: PAP/ AFP

REKLAMA