
Sąd w Kairze skazał na karę śmierci 10 członków zdelegalizowanej organizacji Bractwo Muzułmańskie za planowanie ataków na policjantów – poinformowała w niedzielę państwowa agencja prasowa MENA. Karę musi jeszcze zatwierdzić wielki mufti Egiptu, najwyższy dostojnik muzułmański w kraju.
Nie podano nazwisk skazanych i nie wiadomo, jak odnieśli się do oskarżeń.
10 osób, którym kairski sąd wymierzył karę śmierci, utworzyło grupę pod nazwą Brygady Heluanu – podała MENA. Heluan to miasto położone na prawym brzegu Nilu, około 20 km na południe od centrum Kairu. Osoby te uczestniczyły w szerszym spisku, mającym na celu zaatakowanie posterunków policyjnych w rejonie Kairu, aby obalić reżim – przekazuje egipska agencja.
Od 2013 roku, gdy po przewrocie wojskowym Abdel Fattah al-Sisi usunął związanego z Bractwem Muzułmańskim prezydenta Mohameda Mursiego, w Egipcie trwają represje, tłumione są niezależne media i podważana niezawisłość sądów. Dziesiątki tysięcy ludzi trafiły do więzienia.
Sisi, od 2014 r. sprawujący urząd prezydenta, podkreśla, że bezpieczeństwo i stabilność kraju są nadrzędne. Zaprzecza, że w Egipcie są jacykolwiek więźniowie polityczni.