
W Grecji spadł na początku tygodnia śnieg i zrobiło się nieprzyjemnie, bo kraj nieprzygotowany na takie fatum. Po burzy śnieżnej zapanował totalny chaos. Premier Kyriakos Mitsotakis przekazał jeszcze w środę swoje „osobiste i szczere przeprosiny”, ale opozycja postanowiła to wykorzystać.
Grecki parlament głosował w niedzielę 30 stycznia nad wotum nieufności wobec, jego zdaniem, niekompetentnego rządu centroprawicy. Wniosek o wotum nieufności złożył główny lider opozycji Alexis Tsipras z Radykalnej Lewicy.
Wydaje się jednak, że rząd nie upadnie, bo dysponuje w 300-osobowym parlamencie liczbą 157 mandatów.
Opady śniegu z poniedziałku na wtorek spowodowały, że 3500 kierowców utknęło w korkach. Fatalna sytuacja panowała na obwodnicy Aten. Dopiero po trzech dniach udało się przywrócić normalne funkcjonowanie sparaliżowanej śniegiem stolicy.
Bez elektryczności pozostawało ponad 200 000 domów i firm, wtorek i środę rząd ogłosił dniami wolnymi od pracy i wezwał ludność do pozostania w mieszkaniach. Dopiero w czwartek 27 stycznia wznowiono działalność przedsiębiorstw i sklepów, ale szkoły i placówki administracji nadal pozostawały zamknięte.
Kyriakos Mitsotakis przeprosił za chaos wywołany burzą i dodał, że jego rząd wyciągnie z burzy naukę. Obiecał zainwestować 1,7 miliarda euro w dodatkową infrastrukturę.
Snowy #Acropolis of #Athens! ❄️🇬🇷
📸 IG photo by: @ d.tzankatian #greece #amazinggreece #grekodom #secondhome #athensgreece #athens #snow pic.twitter.com/UB4UlwsNRa— Grekodom Development (@grekodom) January 25, 2022
Źródło: AFP