Dr Mentzen OSTRO o ekspresowych zwrotach pieniędzy dla posłów: „Fajnie się tam bawicie”

Sławomir Mentzen Źródło: Instagram/Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen Źródło: Instagram/Sławomir Mentzen
REKLAMA
Dr Sławomir Mentzen, wiceprezes partii KORWiN i ekspert Konfederacji ds. ekonomii, ostro skomentował sprawę zwrotu posłom kwot pieniędzy, o które ich uposażenia zostały zmniejszone w związku z wprowadzeniem tzw. nowego „Polskiego Ładu”, którego popularniejszą nazwą jest „Nowy Wał”.

Portal Onet.pl podał w czwartek, że „Kancelaria Sejmu przelała posłom część pieniędzy, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu”. „Wcześniej parlamentarzyści otrzymali przelewy nawet o 1,4 tys. zł niższe niż miesiąc wcześniej. Cała sprawa budzi wątpliwości doradców podatkowych” – czytamy.

W piątek około południa na stronie internetowej Sejmu opublikowano interpretację dotyczącą stosowania przepisów o kwocie zmniejszającej podatek do uposażeń poselskich. Interpretacja została wydana przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej na wniosek Kancelarii Sejmu.

REKLAMA

Jak wskazano w interpretacji, zgodnie z artykułem 26 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, uposażenie posła traktowane jest jako wynagrodzenie ze stosunku pracy. Tak samo są traktowane dodatki, jakie przysługują posłom i senatorom, na przykład w związku ze sprawowaniem funkcji przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji i podkomisji sejmowych, a także takie, które są przyznawane przez prezydia Sejmu i Senatu.

Z interpretacji podatkowej KIS wynika, że zaliczki na podatek dochodowy, pobierane od uposażenia posłów i senatorów, powinny być pomniejszane o kwotę wolną, przypadającą na dany miesiąc.

Dr Sławomir Mentzen, prezes Kongresu Polskiego Biznesu i wiceprezes partii KORWiN, skomentował sprawę w swoich mediach społecznościowych.

– Zwyczajny podatnik czeka na indywidualną interpretację podatkową 3 miesiące, a po drodze musi jeszcze odpowiedzieć na kilkadziesiąt podstępnie zadanych przez KIS pytań – pisze wolnościowiec.

– Kancelaria Sejmu złożyła wniosek o interpretację 20 stycznia, dostała ją po 4 dniach – dodaje.

Na koniec ekonomista dodał: – Fajnie się tam bawicie.

Źródło: PAP, Onet, NCzas

REKLAMA