Legendarny amerykański świstak Phil przewiduje długą zimę

Świstak Phil Foto: print screen z YouTube/USA TODAY
Świstak Phil Foto: print screen z YouTube/USA TODAY
REKLAMA
Jak co roku gryzoń Phil został wyrwany z hibernacji w Punxsutawney w Pensylwanii i według interpretacji tamtejszych specjalistów, zapowiedział, że wiosna szybko w tym roku nie nadejdzie.

Według tradycji świstak Phil jest obdarzony nadzwyczajnymi umiejętnościami przewidywań meteorologicznych. W tym roku jego prognoza pokrywa się z tym, co można w USA zaobserwować.

Stany Zjednoczone doświadczyły już kilku burz śnieżnych, zwłaszcza na Wschodzie, a i tradycyjne meteo zapowiada, że mrozy mogą tam potrwać do połowy marca.

REKLAMA

Tym razem świstak przewidział, że kraj doświadczy jeszcze sześciu tygodni zimy. Rytuał budzenia świstaka przypada co roku 2 lutego. Zyskał rozgłos między innemu dzięki głośnemu filmowi „Dzień bez końca” (1993).

Zwyczaj został sprowadzony do Stanów Zjednoczonych przez imigrujących niemieckich chłopów. Jeśli Phil zobaczy swój cień, jego opiekunowie w małym miasteczku Punxsutawney dochodzą do wniosku, że zima potrwa jeszcze sześć tygodni i zwierzę wraca do zimowego snu.

Prognozy gryzonia zostały tym razem poparte przez amerykańskie służby meteorologiczne: National Weather Service ogłosiło tego samego dnia nadejście „rozległej i potężnej burzy zimowej” nad północno-wschodnimi i środkowymi Stanami Zjednoczonymi, która powinna trwać „od dwóch do trzech dni”.

Jak do tej pory raporty pogodowe Phila (wszyscy jego poprzednicy nosili to samo imię), nie zawsze się sprawdzały. Amerykańska Narodowa Agencja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) oceniła, że trafność ocen gryzonia to tylko 40% przypadków w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Pomylił się także rok temu. Może jednak po prostu źle zinterpretowano jego cień?

Tradycja budzenia świstaka stała się medialnym fenomenem w Stanach Zjednoczonych. Tysiące ludzi (i dziesiątki dziennikarzy) co roku zbierają się w wiosce Punxsutawney, aby obejrzeć to wydarzenie. Podobne wróżby mają miejsce także w kilku innych miejscowościach USA i Kanady.

Źródło: AFP

REKLAMA