Kolejne okrążenie na ostatniej prostej. W Polsce szprycują już czwartą dawką

Wojciech Andrusiewicz (z lewej) i Adam Niedzielski. Foto: PAP
Wojciech Andrusiewicz (z lewej) i Adam Niedzielski. Foto: PAP
REKLAMA
Rozpoczęliśmy podawać czwartą dawkę szczepionki dla osób z obniżoną odpornością – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, powinno ją przyjąć ponad 200 tys. osób.

Wojciech Andrusiewicz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się m.in. do kwestii skierowań na czwartą dawkę szprycy na koronawirusa dla osób z obniżoną odpornością.

– Podobnie jak w przypadku trzeciej dawki rozpoczęliśmy podawać dla osób z obniżoną odpornością. Mówimy tu o grupie ponad 200 tysięcy osób i dla tych osób jest przewidziana czwarta dawka. Osoby te nie muszą nic robić, żeby na tą czwartą dawką dostać skierowanie, podobnie jak w przypadku trzeciej dawki – stwierdził.

REKLAMA

– W tej chwili mamy wystawionych w granicach tysiąca skierowań, ale prosiłbym te osoby z obniżoną odpornością żeby się nie przejmowały. Trzecia dawka dla tych osób była podawana we wrześniu – musi minąć okres 5 miesięcy, dlatego dopiero te tysiąc osób dostało skierowanie. Kolejne osoby będą systematycznie po upływie tych 5 miesięcy otrzymywały kolejne skierowania – zaznaczył Andrusiewicz.

W liczeniu szpryc i fal, można się pogubić. Całe szczęście, rząd robi to planowo i systematycznie: numer szprycy to numer bieżącej fali minus jeden.

Źródło: PAP

REKLAMA