Wkład feministek w wybory – aborcja i miliard euro na ich organizacje

8 marca i zamieszki feministyczne w Paryżu Fot. screen Twitter
REKLAMA
Siedem francuskich stowarzyszeń feministycznych wzywa rząd do wprowadzenia „planu awaryjnego na rzecz równości”. Żądają m.in. miliarda euro rocznie na walkę z „przemocą domową”. Rzecz jasna dystrybucją owych środków i „walką” zajmą się panie same… Chcą też zapisania „prawa do aborcji” w konstytucji.

Żądania pojawiają się w związku z wyborami prezydenckimi w kraju i feministki żądają od kandydatów konkretnych deklaracji. To nie tylko miliard rocznie na „walkę z przemocą domową”, ale też „równe płace” i cały plan oparty na 10 postulatach.

Pod żądaniami podpisały się panie z takich organizacji jak m.in. Fundacja Kobiet, Krajowa Federacja Solidarności Kobiet, Krajowa Federacja Centrów Informacji o Prawach Kobiet i Rodziny, czy proaborcyjne Planowanie Rodziny. Filozof Ockham mówił, że nie należy mnożyć bytów bez potrzeby, ale w tym przypadku to stara taktyka lewicy, która daje efekty.

REKLAMA

Panie twierdzą, że jeszcze „nigdy społeczeństwo nie było tak zaniepokojone kobietobójstwami, a mimo to nadal liczymy nowe ofiary”. Dodają, że chociaż „społeczeństwo podniosło również kwestię przemocy seksualnej, nigdy nie było tak mało wyroków skazujących”.

Nie podoba im się nierówność płac (żądają podwyżki płac w sfeminizowanych zawodach), a nawet nie podoba im się zbyt wolne „dzielenie się obowiązkami domowymi”. Żądają od kandydatów do Elysée zobowiązań i wprowadzenia „dziesięciu ambitnych środków w ciągu pierwszych stu dni nowej kadencji”. Miliard euro rocznie ma pójść na „szkolenie specjalistów” i „zwiększenie finansowania stowarzyszeń”.

Uwagę zwraca jednak żądanie zapisania „prawa do aborcji” w konstytucji i likwidacja klauzuli sumienia dla lekarzy, którzy nie mogliby odmówić zabijania nienarodzonych dzieci. Chcą też „zagwarantowanie edukacji każdego dziecka w zakresie równości i życia seksualnego”.

Inne postulaty to „ustanowienie sądów i wyspecjalizowanych brygad policyjnych wyszkolonych w walce z przemocą wobec kobiet” , „wydłużenia obowiązkowego urlopu drugiego rodzica” („tacierzyńskiego”).

Źródło: AFP

REKLAMA