Bezczelny Johnson! Nie uwierzysz co powiedział. Aż przypomina się ’39 rok

Warszawa, 10.02.2022. Premier Polski Mateusz Morawiecki (P) oraz premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson (L) po konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 10 bm. Głównym powodem wizyty premiera Wielkiej Brytanii jest kwestia bezpieczeństwa w regionie, ze szczególnym uwzględnieniem działań Rosji wobec Ukrainy. Premier Boris Johnson przebywa z jednodniową wizytą w Polsce. (ls/doro) PAP/Leszek Szymański
Warszawa, 10.02.2022. Premier Polski Mateusz Morawiecki (P) oraz premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson (L) po konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 10 bm. Głównym powodem wizyty premiera Wielkiej Brytanii jest kwestia bezpieczeństwa w regionie, ze szczególnym uwzględnieniem działań Rosji wobec Ukrainy. Premier Boris Johnson przebywa z jednodniową wizytą w Polsce. (ls/doro) PAP/Leszek Szymański
REKLAMA
Polska ma kluczową rolę w naszym zbiorowym, europejskim bezpieczeństwie – powiedział szef brytyjskiego rządu Boris Johnson po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. Jak podkreślił „kiedy Polska jest zagrożona Wlk. Brytania zawsze jest gotowa pomóc”.

Brytyjski premier zaznaczył w czwartek, że „sto ostatnich lat pokazało nam, że jeżeli Polsce coś grozi, grozi agresja, zagrożone są polskie granice lub jej stabilność, to tak naprawdę groźba dotyczy nas wszystkich”.

Kiedy Polska jest zagrożona, Wielka Brytania zawsze jest gotowa pomóc, podobnie jak Polska zawsze była i jest gotowa pomóc nam – podkreślił Johnson.

REKLAMA

Jak mówił brytyjski szef rządu w czwartek 350 brytyjskich żołnierzy dołącza do stu żołnierzy z tego kraju wysłanych zimą do Polski w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej. Zaznaczył, że dołączają oni także „do innych żołnierzy sił międzynarodowych NATO, którzy ramię w ramię z polskimi żołnierzami pragną nieść nie tylko Polsce, ale Europie i całemu światu pokój i stabilność”.

W kontekście historii z ostatnich stu lat, na którą powołuje się Johnson, te słowa brzmią, najdelikatniej mówiąc, bezczelnie. Co prawda, gdy Polska została zaatakowana 1 września 1939 roku, to Wielka Brytania zgodnie ze złożoną Polsce w marcu obietnicą wypowiedziała Niemcom wojnę, ale nie zrobiła wiele więcej. Następnie przez rok prowadziła coś, co ze względu na militarne nieprzygotowanie i dość nieśmiałe ruchy, nazywane jest przez historyków „dziwną wojną”.

Do dziś eksperci spierają się co do tego, czy Wielka Brytania po prostu zdradziła Polskę w 1939 roku i nie starała się jej pomóc, czy też tamten sojusz zwyczajnie nie miał żadnego sensu ze względu na ówczesne warunki geopolityczne. W jednym i drugim przypadku gadanina Borisa Johnsona jest zupełną bzdurą, bo ostatnie sto lat pokazało, że Wielka Brytania wcale nie jest „gotowa pomóc” „kiedy Polska jest zagrożona”, a ten brak gotowości Rzeczpospolita przypłaciła największą tragedią w swojej historii.

Niestety patrząc na to, co się obecnie dzieje – trudno nie widzieć podobieństwa do wydarzeń, które znamy z historii.

Źródło: PAP, NCzas

REKLAMA