Uczeń ma otrzymać odszkodowanie, gdyż nauczyciel nie chciał nazywać go bezpłciowo

Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
REKLAMA
Uczeń określający siebie jako osobę niebinarną (nie czującą się ani kobietą ani mężczyzną) powinien otrzymać odszkodowanie za nękanie ze strony nauczyciela, który odmówił nazywania go w sposób neutralny płciowo – orzekł w czwartek szwedzki Rzecznik ds. Dyskryminacji (DO).

Organ założycielski szkoły w środkowej Szwecji ma zapłacić uczniowi 150 tys. koron (ok. 14 tys. euro). W przypadku odmowy, sprawa trafi do sądu.

Według Isabelle Arsova z DO, „jeśli nauczyciel wbrew woli ucznia, celowo powstrzymuje się od stosowania zaimka, z którym uczeń identyfikuje się, to mamy do czynienia z poważną formą prześladowania”. – Dyrektor szkoły powinien natychmiast podjąć działania, aby takie zachowanie nie miało miejsca – podkreśliła Arsova.

REKLAMA

Z akt sprawy wynika, że konflikt trwał przez ponad semestr, choć u kierownictwa placówki interweniowali rodzice. Ostatecznie nauczyciel został zawieszony w obowiązkach, a później zwolniony.

W Szwecji w 2014 roku zaimek „hen” (zbliżony do polskiego „ono”), oznaczający płeć nieokreśloną lub „trzecią”, został oficjalnie wpisany do słownika Akademii Szwedzkiej. Wcześniej był stosowany nieformalnie.

Źródło: PAP

REKLAMA