Antyirańskie manifestacje w Hadze odbywały się za saudyjskie petrodolary. Kraje islamskie współzawodniczą sobie w Europie

Haga (Holandia). Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
Haga (Holandia). Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA
Saudyjskie służby wywiadowcze miały zapłacić 190 tys. euro za demonstrację przeciwko Iranowi w holenderskiej Hadze. Potwierdzają to dokumenty ujawnione w trakcie procesu przeciwko trzem irańskim uchodźcom w Danii.

Duński sędzia uznał ich za winnych szpiegostwa na rzecz Arabii Saudyjskiej. Do dokumentów z policyjnego śledztwa dotarły teraz media, m.in. duński nadawca publiczny „DR” i holenderski program „Argos”.

Jak podaje dziennik „Algemeen Dagblad”, od lat było jasne, że irańskie i saudyjskie służby wywiadowcze prowadzą w Europie grę szpiegowską. Teraz jej kulisy odsłonił duński proces. W jego trakcie wyszło na jaw, że saudyjski wywiad finansował w latach 2017-2019 działającą w Holandii telewizję Ahwazna-tv, związaną z grupą Asmla, która walczy o niepodległy Chuzestan znajdujący się Iranie. Saudyjczycy mieli wesprzeć stację, mającą siedzibę w Rijswijk niedaleko Hagi, kwotą 1,2 mln euro.

REKLAMA

Dokumenty, do których dotarli dziennikarze potwierdzają także, że Arabia Saudyjska przeznaczała setki tysięcy euro na wsparcie antyirańskich demonstracji w Europie. W 2016 r. przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze odbył się protest przeciwko zbrodniom popełnionym na mniejszości arabskiej w Iranie.

Saudyjczycy zapłacili nie tylko za transport i hotele, ale jak ujawniły „DR” i „Argos”, także za sam udział w demonstracji uczestnikom.

„Algemeen Dagblad” przypomina, iż w 2017 roku jeden z przywódców Asmli Ahmed Mollah Nissi, został zastrzelony przed swoim domem w Hadze. Według holenderskiego rządu za atakiem stał Iran.

Źródło: PAP

REKLAMA