Otwierają sanktuarium po dwóch latach. Z wiarą w Opatrzność u zarządzających nim jakoś słabo

Sanktuarium w Lourdes
Lourdes Fot. Wikipedia
REKLAMA
Otwarcie sanktuarium Lourdes zaplanowano na najbliższy piątek 11 lutego. Przed „epoką pandemii” to zaledwie 14-tysięczne miasto przyjmowało rocznie 3,5 miliona pielgrzymów.

Od piątku 11 lutego pielgrzymi będą mogli znowu przejść przez grotę w skale Massabielle u stóp Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia i zbliżyć się do cudownego źródła. To w tej jaskini Matka Boża objawiła się Bernadetcie Soubirous w 1858 roku.

Lourdes, było drugim miejscem we Francji, po Paryżu, które było najczęściej odwiedzane przez gości. Miasto, zresztą rządzone przez lewicę, jest w 90 procent zależne od turystyki pielgrzymkowej. Zatrzymanie tego ruchu było katastrofą.

REKLAMA

Sanktuarium ma tu otrzymać pomoc rządu. Stopniowe wznawianie pielgrzymek i działalności sanktuarium ma wspierać plan o nazwie Avenir Lourdes, który wkrótce podpisze premier Jean Castex.

Wnętrze jaskini będzie ponownie dostępne od godziny 12:00 w piątek, a otwarcie nastąpi zaraz po modlitwie na Anioł Pański. Powrót pielgrzymów do Massabielle ma się odbywać jednak z zachowaniem obostrzeń sanitarnych.

Przed wejściem do jaskini trzeba założyć maskę, skorzystać z żelu i zachowywać dystans. Jakoś z wiarą w Opatrzność  w tym cudownym miejscu u zarządzających nim jest dość słabo…

Źródło: La Dépêche du Midi

REKLAMA