Paszporty szczepionkowe nie tylko na covid? Unijni decydenci chcą większej inwigilacji medycznej

kod QR
Szczepienie oraz kod QR - zdjęcie ilustracyjne. / foto: emmer.com.ar/Prt Sc YouTube (kolaż)
REKLAMA
Szefowa Europejskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (ECDC), Andrea Ammon, stwierdziła, że państwa Unii Europejskiej muszą dalej rozwijać narzędzia do śledzenia, by monitorować poziom wyszczepienia społeczeństwa. Nie chodzi jednak tylko o szprycę przeciw Covid-19.

– Dobrym przykładem korzyści płynących z danych w dziedzinie zdrowia jest COVID tracker – stwierdziła Ammon, podczas konferencji 7-9 lutego na temat znaczenia profilaktyki w zrównoważonych systemach opieki zdrowotnej.

Z kolei Aylin Tüzel z niemieckiego oddziału Pfizera utrzymywała, że mniemana pandemia była doskonałą okazją do podkreślenia korzyści płynących z cyfrowego zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem platform online zbierających dane o Covid-19, jak np. strona Covidtracker.

REKLAMA

– Na przykład, jeśli chodzi o zasięg szczepień, wiemy, ile osób jest faktycznie zaszczepionych w każdej grupie wiekowej – mówiła Ammon. Podkreśliła jednocześnie, że w przypadku innych szczepionek byłoby to bardzo utrudnione. Przynajmniej na razie…

Zarówno Ammon, jak i Tüzel, upatrywały w Covidtracker narzędzia, które może być wykorzystane do „poprawy” skuteczności przyszłych szpryc-kampanii. Zdaniem Tüzel narzędzie takie mogłoby np. wysyłać przypomnienia użytkownikom, by się szczepili.

– Wskaźniki szczepień są bardzo niskie w przypadku innych przykładów, takich jak szczepionka przeciw grypie – wskazała Ammon. Przyznała też, że Covidtarcker mógłby służyć do kontroli „40 innych szczepionek”.

– Rejestr danych o szczepieniach byłby tak cenny i przydatny. Jest on niezbędny, aby szczepienia dotarły do ludzi – zgodziła się przedstawicielka Pfizera. Szczepienia miałyby wspierać profilaktykę zdrowotną.

– Jeśli zainwestujemy w zapobieganie chorobom, możemy zapobiec zachorowaniom ludzi. Logicznie rzecz biorąc, zapobiegnie powstrzymałoby ponoszenie przez rządy innych kosztów zdrowotnych, takich jak opieka – twierdziła Tüzel.

– Pandemia przyniosła nam wiele narzędzi, wiele wiedzy, jak codzienne śledzenie danych na temat COVID-19. Narzędzia te będą potrzebne w pewnych obszarach chorób w zakresie profilaktyki. Musimy przenieść je na kolejny poziom – postulowała.

W odniesieniu do cyfrowych certyfikatów covidowych Ammon mówiła, że jest to duży krok „niekoniecznie dla podróżowania, ale także dla ludzi, aby wiedzieli, jaki jest ich status zdrowotny w zakresie szczepień”.

Co więcej, 2 lutego w Brukseli odbyło się nieformalne spotkanie dyrektor generalnej ds. zdrowia w Komisji Europejskiej, Sandry Galliny, z ministrami zdrowia państw członkowskich. Celem było ustalenie zasad etycznych dotyczących „zdrowia cyfrowego”. Na jego zakończenia Gallina stwierdziła, że europejska przestrzeń danych dotyczących zdrowia (European Health Data Space) wyznacza „nową erę”, która „wzmocni prawa obywateli w zakresie danych dotyczących ich zdrowia”. Ma też „wspierać ponowne wykorzystywanie danych na temat zdrowia w bezpieczny i godny zaufania sposób”.

Nad usługami technicznymi, które pozwolą na realizację tego przedsięwzięcia pracuje obecnie TEHDAS (Towards European Health Data Space). Końcowy raport ma się ukazać na wiosnę 2022 roku.

Źródła: euractiv.com/ https://tehdas.eu/forumezdrowia.pl

REKLAMA