Djokovic wciąż nieugięty ws. szprycy: „Wolę poświęcić trofea tenisowe”

Novak Djokovic i szpryca/Fot. facebook/Pixabay (kolaż)
Novak Djokovic i szpryca/Fot. facebook/Pixabay (kolaż)
REKLAMA
W jednym z ostatnich wywiadów dla telewizji BBC Novak Djokovic stwierdził, że „woli poświęcić trofea tenisowe, niż być zmuszonym do szczepienia”. Jednocześnie serbski sportowiec zastrzegł, że nie jest „antyszczepionkowcem”.

W ostatnich dniach Djokovic udzielił pierwszego dłuższego wywiadu od czasu niedopuszczenia go do rozgrywek w Australian Open i wydalenia z Australii z powodu nieprzyjęcia szprycy.

Wybitny tenisista oświadczył, że nie jest przeciwnikiem szczepień jako takich, jednak jeśli przyjęcie szprycy będzie warunkiem dopuszczenia do gry, jest gotów porzucić występy w turniejach wielkoszlemowych.

REKLAMA

– To jest cena, którą jestem w stanie zapłacić. Zasady podejmowania decyzji dotyczących mojego ciała są ważniejsze niż jakikolwiek tytuł czy cokolwiek innego. Staram się być w zgodzie z moim ciałem tak bardzo, jak tylko mogę. Nigdy nie byłem przeciwko szczepieniom, ale zawsze popierałem wolność do wyboru tego, co przyjmujesz do swojego ciała – powiedział Djokovic.

Serb wyraził także nadzieję na rychły koniec mniemanej pandemii. Jak podkreślał, rozumie, że „cały świat wkłada duży wysiłek w walkę z wirusem”.

Djokovic przyznał też, że nie odrzuca całkowicie możliwości przyjęcia szprycy w przyszłości, chce jednak zrobić to własnej woli a nie pod przymusem. – Nigdy nie byłem przeciwko szczepieniom. Przyjmowałem szczepionki jako dziecko. Ale zawsze popierałem wolność wyboru, jeśli dotyczy to twojego ciała – wskazał.

Wykluczenie z Australian Open i deportacja z Australii mogą nie być jedynymi konsekwencjami nieprzyjmowania szprycy przez Djokovicia. Nie jest bowiem wykluczone, że Serb nie będzie mógł wziąć udziału także we French Open 2022, który odbędzie się w dniach 22 maja – 5 czerwca. Francuskie Ministerstwo Sportu idzie śladem Australii. W styczniu tego roku poinformowało, że „nie będzie wyjątku” od ustawy dotyczącej weryfikacji paszportów szczepionkowych.

Źródło: BBC

REKLAMA