Zgrzyt na linii Kaczyński-Ziobro. Wzajemne oskarżenia

Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro Źródło: PAP
Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro Źródło: PAP
REKLAMA
Jarosław Kaczyński skomentował oświadczenie Zbigniewa Ziobro uderzające w premiera Mateusza Morawieckiego. – Jestem zawiedzony tym – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Trybunału Sprawiedliwości UE oddalił w środę wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące mechanizmu warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego.

„Mechanizm ten został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, zachowuje spójność z procedurą ustanowioną w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej i nie przekracza granic kompetencji przyznanych Unii, a także szanuje zasadę pewności prawa” – uznali sędziowie TSUE.

REKLAMA

„Historyczny błąd Morawieckiego”

Współkoalicjant Kaczyńskiego, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, komentując ten wyrok, stwierdził, że jest on dowodem na bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego.

Dodał, wyrok w sprawie mechanizmu warunkowości jest też potwierdzeniem obaw formułowanych przez Solidarną Polskę.

Kaczyński pytany w Polskim Radiu 24, czy ta ocena nie jest zbyt ostra, zwrócił uwagę, że dziś w Unii Europejskiej „trwa proces ograniczenia, czy wręcz eliminowania suwerenności państw, które są członkami Unii”.

Ocenił, że środowa decyzja TSUE jest jednym z wydarzeń na drodze, którą w tej chwili idzie Polska.

„To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedzony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to na pewno naszej wspólnej sprawie (nie służy), a tą wspólną sprawą jest między innymi utrzymanie naszej suwerenności. Oczywiście to sprawa superważna, ale mamy także te i inne. Dlatego troszkę się dziwię panu ministrowi, ale cóż, takie rzeczy się w polityce zdarzają, nie tylko u nas, we wszystkich państwach” – powiedział szef PiS.

„Trzeba nad tym przejść do porządku dziennego i po prostu iść dalej. Ale oczywiście nie przechodzimy do porządku dziennego nad samą sprawą, sprawą obrony polskiej suwerenności” – zaznaczył Kaczyński.

„Mamy do czynienia z nadużyciem, mamy do czynienia – powiedzmy sobie uczciwie – z oszustwem ze strony władz unijnych. Ale cóż, dzieje Unii są skomplikowane, bardzo skomplikowane, ale, generalnie rzecz biorąc, nasza obecność w Unii jest w tej chwili bardzo potrzebną dla naszej przyszłości, dla przyszłości Polski i dla przyszłości Europy” – zaznaczył Kaczyński.

Odnośnie publicznego zarzutu Ziobro, Kaczyński odpowiedział tak:

„To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedzony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to naszej wspólnej sprawie nie służy” – powiedział Kaczyński.

REKLAMA