Plan ataku Rosji na Ukrainę wg Brytyjczyków. Trwa wzmożony ostrzał w rejonie separatystów

Plan ataku Rosji na Ukrainę wg Brytyjczyków.
REKLAMA

Brytyjskie ministerstwo obrony zamieściło w czwartek na Twitterze mapę pokazującą siedem dróg, którymi Rosja może zaatakować Ukrainę, a także to, jak mogłaby przebiegać druga faza potencjalnej inwazji. Na wschodzie Ukrainy trwa wzmożony ostrzał z obu stron – ukraińskiej i separatystycznych samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej.

Brytyjska mapa jest elementem nagrania wideo, w którym objaśnione jest, o co chodzi w konflikcie wokół Ukrainy i zakwestionowane są rosyjskie twierdzenia o wycofywaniu części wojsk.

Według tej mapy, trzy uderzenia miałyby zostać skierowane na Kijów, z czego dwa od północy, z terytorium Białorusi, gdzie rosyjskie wojska prowadzą obecnie manewry wraz z białoruskimi, trzy kolejne – na miasto Dniepr, jedno od północy, a dwa od wschodu, zaś siódme uderzenie wyprowadzone byłoby z anektowanego przez Rosję Krymu w kierunku wschodnim.

REKLAMA

W potencjalnej drugiej fazie inwazji oddziały, które miałyby uderzyć na Dniepr, poszłyby dalej na zachód w kierunku Winnicy, zaś z Krymu wyprowadzone zostałoby uderzenie na znajdującą się na zachód Odessę.

Wraz z mapą napisano: „Rosja utrzymuje znaczącą obecność wojskową, która umożliwia inwazję bez dodatkowego ostrzeżenia. Poniżej przedstawiona jest możliwa oś inwazji prezydenta (Władimira) Putina. On wciąż może wybrać zapobieżenie konfliktowi i zachowanie pokoju”.

Jak zastrzegają cytowane przez stację Sky News źródła w ministerstwie obrony, mapa przedstawia tylko jeden z możliwych scenariuszy rosyjskiej inwazji.

Tymczasem od czwartkowego poranka na wschodzie Ukrainy ostrzał z obu stron wzmógł się do rozmiarów nienotowanych od wielu tygodni.

Obie strony oskarżają się o rozpoczęcie działań.

Do ostrzału miało dochodzić na prawie całej linii frontu.

Ukraińskie Ministerstwo Obrony informuje, że przypadków zerwania zawieszenia ognia było w czwartek więcej niż w całym styczniu 2022 roku.

– Ostrzały ze strony kontrolowanych przez Rosję formacji zbrojnych rozpoczęły się przed godz. 5 rano i odbywały się na kilku odcinkach linii rozgraniczenia w obwodzie donieckim i ługańskim – czytamy w komunikacie resortu.

– Wspierane przez Rosję siły zwiększyły liczbę prowokacji – oznajmił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

– Wzrosła liczba punktowych ostrzałów, powodujących zagrożenie dla cywilów, w tym dzieci – dodał minister. Ostrzelano przedszkole, pocisk spadł też na teren szkoły.

Jak dodał Reznikow, jednocześnie Rosja intensyfikuje kampanię dezinformacyjną, by uzasadnić rozszerzenie zbrojnej agresji wobec ukraińskiego państwa.

Minister zapewnił, że Ukraina dotrzymuje wszystkich wziętych na siebie zobowiązań i prowadzi działania, by zagwarantować bezpieczeństwo obywatelom.

Źródła: PAP/nczas

REKLAMA