Opłakane skutki pandemicznych wymysłów władzy. Australijscy naukowcy uderzają w polityków

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Australijskie badanie pokazuje, że zamknięcie granic tego kraju spowodowało szereg problemów psychicznych wśród mieszkańców. Ewentualne przyszłe działania powinny uwzględniać mentalną odporność ludzi – przekonują naukowcy.

Specjaliści z Flinders University i innych ośrodków przeprowadzili rozmowy z 4 tys. ochotników, aby sprawdzić, jak zamknięcie australijskich granic wpłynęło na zdrowie psychiczne mieszkańców. 63 proc ochotników pochodziło z kraju, a 34 proc. spoza niego.

„Znakomita większość uczestników informowała o negatywnym wpływie restrykcji i wykazywała bardzo wysoki poziom psychologicznego stresu” – donosi Kathina Ali, współautorka pracy opublikowanej w piśmie „Globalization and Health”.

REKLAMA

„Nasze rezultaty wskazują, że respondenci reagują podobnie, niezależnie czy mieszkają w Australii czy poza nią” – dodaje ekspertka.

Skutki lockdownu i obostrzeń

Ankietowane osoby podawały różnorodne powody swoich kłopotów.

Wymieniali m.in. niemożność spotkania z partnerem, rodziną lub przyjaciółmi (dotyczyło to 81,1 proc. ankietowanych), powody ekonomiczno-zawodowe (4,9 proc.), związane z nauką (4,1 proc.), strach o osobiste bezpieczeństwo i zdrowie (2,6 proc.), utrudnienie urlopu (1,4 proc.).

Najgorzej czuły się przy tym osoby, które nie mogły spotkać się z bliskimi i cierpiące z powodu utrudnień w nauce.

„Jedna piąta respondentów była przekonana, że potrzebuje pomocy ze względu na psychiczne problemy. Specjaliści zajmujący się zdrowiem, także psychicznym powinni mieć świadomość tego kryzysu i oferować odpowiednie wsparcie oraz proponować praktyczne strategie ograniczania ryzyka dalszego pogorszenia sytuacji” – przekonuje dr Ali.

Autorzy odkrycia podkreślają, że wprowadzane w związku z epidemią działania muszą brać pod uwagę potencjalne szkody dla psychiki mieszkańców.

„Ważne jest, aby obserwować zdrowie psychiczne tych grup. Nadal mierzymy wpływ polityki granicznej na psychikę i samopoczucie” – mówi jeden z badaczy, dr Dan Fassnach.

„Jakościowe dane, które właśnie są w przygotowaniu do publikacji wskazują na jej znaczący wpływ. Respondenci donoszą, że zamierzają opuścić lub opuścili Australię ze względu na utrzymujący się stres i brak możliwości spotkania z rodziną” – informuje naukowiec.

REKLAMA