Rosyjskie wojska zostają na Białorusi. „Nikt nie mówił, że wojska wrócą jutro czy pojutrze”

Władimir Putin oraz Aleksander Łukaszenka. / Foto: PAP/EPA / PAP/ITAR-TASS (kolaż)
Władimir Putin oraz Aleksander Łukaszenka. / Foto: PAP/EPA / PAP/ITAR-TASS (kolaż)
REKLAMA

Prezydenci Rosji i Białorusi Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka podjęli decyzję o kontynowaniu „sprawdzianu sił reagowania” Państwa Związkowego – poinformował w niedzielę białoruski minister obrony Wiktar Chrenin.

„W związku ze wzrostem aktywności militarnej przy granicach Państwa Związkowego i pogorszeniem sytuacji w Donbasie prezydenci Białorusi i Rosji postanowili kontynuować sprawdzian sił reagowania Państwa Związkowego” – powiedział Chrenin.

Decyzje przywódców Rosji i Białorusi Chrenin ogłosił przy okazji podsumowania manewrów Związkowa Stanowczość–2022, które zakończyły się w niedzielę na Białorusi i były tylko częścią „sprawdzianu sił reagowania” Państwa Związkowego.

REKLAMA

Według ministra cel kontynuowania „sprawdzianu sił reagowania” jest niezmienny – ma zapewnić odpowiednią odpowiedź i deeskalację przygotowań „wojskowych złoczyńców w pobliżu wspólnych granic Państwa Związkowego”.

W sobotę sekretarz białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Alaksandr Walfowicz mówił, że o terminie zakończenia „sprawdzianu sił reagowania” Państwa Związkowego i wyprowadzenia z Białorusi rosyjskich wojsk zdecydują prezydenci Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin.

„Nikt nie mówił, że wojska wrócą (do Rosji – PAP) jutro czy pojutrze. Manewry kończą się, a sprawdzian jest kontynuowany” – tłumaczył Walfowicz w sobotę na poligonie Obóz-Lesnowski pod Baranowiczami. (PAP)

REKLAMA