Marcin O. zatrzymany. „Nie dajcie sobie zamknąć ust” [VIDEO]

Marcin O., Wojciech O./Źródło: NPTVPL/YouTube
Marcin O., Wojciech O./Źródło: NPTVPL/YouTube
REKLAMA
Marcin O. został zatrzymany w sobotę 19 lutego na płycie Starego Rynku w Bydgoszczy po manifestacji, podczas której zgromadzili się zwolennicy Wojciecha O. vel Aleksandra Jabłonowskiego. Manifestanci domagali się zwolnienia go z aresztu śledczego. Jabłonowski przebywa bowiem obecnie w fordońskim areszcie.

Podczas sobotniej manifestacji Marcin O. powtarzał „groźby śmierci” sprzed dwóch tygodni skierowane do posłów. Zaznaczał jednak, że był to tylko cytat z Wojciecha O. Chwilę później Marcin O. został jednak zatrzymany przez policję.

– Liczę się z tym, że mogę być zatrzymany. Powód nie jest mi znany, ale, słuchajcie, wk**w pielęgnować, ducha nie gasić i przede wszystkim nie dajcie sobie zamknąć ust. Wszystko, co dzisiaj powiedziałem było cytatem. Nie ma podstawy prawnej – mówił tuż przed zatrzymaniem O.

REKLAMA

Policjant poinformował O., że jest zatrzymany z powodu „kierowania gróźb karalnych i znieważenia funkcjonariusza publicznego”. Jako podstawę prawną podano art. 244 Kpk.

Podczas zatrzymania zgromadzeni skadrowali „hańba”. Krzyczeli też „Marcin, jesteśmy z tobą”, a także „wyszczepieni”. Później dało się też słyszeć „Tu jest Polska, a nie Polin”, czy „śmierć wrogom ojczyzny”.

Źródła: Twitter/portalkujawski.pl

REKLAMA