Amerykańscy dyplomaci ewakuowani pod osłoną nocy do Polski

Flaga USA. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
Flaga USA. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
REKLAMA

Personel placówek dyplomatycznych USA na Ukrainie został w nocy z poniedziałku na wtorek przeniesiony ze Lwowa do Polski z powodu obaw dotyczących bezpieczeństwa.

Informację tę jako pierwszy podał Bloomberg, a później potwierdził ją sekretarz stanu USA Antony Blinken.

Amerykańskie media podają jednocześnie, że pracownicy mogą na dniach wrócić do Lwowa, jeśli w międzyczasie nie dojdzie do inwazji na Ukrainę.

REKLAMA

„Z powodów bezpieczeństwa, personel Departamentu Stanu obecnie będący we Lwowie spędzi noc w Polsce” – poinformował Blinken w wydanym oświadczeniu.

Zapowiedział przy tym, że dyplomaci będą „regularnie” wracali, by kontynuować pracę na Ukrainie. Szczegółów rzecz jasna nie podał.

Blinken powtórzył przy tym wezwanie do obywateli USA, by opuścili Ukrainę ze względu na ryzyko rosyjskiej inwazji. Szef dyplomacji USA stwierdził też, że rosyjskie wojska kontynuują zbliżanie się do granic Ukrainy w sposób wskazujący na to, że inwazja może rozpocząć się w każdym momencie.

Ambasada USA w Kijowie już wcześniej została przeniesiona ze stolicy do Lwowa w obawie przed rosyjską inwazją, która według USA może objąć także Kijów.

REKLAMA