Bilety lotnicze w Unii Europejskiej będą niedługo kosztować znacznie więcej niż obecnie. To pokłosie urzędniczej „walki ze zmianami klimatu”.
O tym, że wielka drożyna będzie następstwem „walki z klimatem”, wielu alarmuje od dłuższego czasu. Teraz potwierdza to ministerstwo infrastruktury Holandii.
Holenderski resort infrastruktury zlecił firmie CE Delft zbadanie jaki wpływ na ceny biletów lotniczych w Niderlandach, będzie miała polityka klimatyczna Unii Europejskiej.
W ubiegłym roku UE przyjęła regulacje wymagające ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 55 procent do 2030 roku. Do 2050 roku cała UE musi być neutralna klimatycznie.
Oznacza to, że sektor lotniczy musi stać się bardziej „zrównoważony”, a wiązać się to będzie – a jakże – z dodatkowymi kosztami. Z raportu wynika, że linie lotnicze będą musiały płacić więcej za prawa do emisji gazów cieplarnianych, co spowoduje wzrost cen biletów nie tylko w Holandii, ale we wszystkich krajach UE.
„Problemem będzie akcyza na paliwo i obowiązek używania coraz bardziej przyjaznego dla klimatu paliwa. Od niepamiętnych czasów linie lotnicze nie musiały płacić akcyzy na paliwo lotnicze. To się zmieni” – czytamy w opracowaniu.
CE Delft prognozuje, że loty tanimi liniami lotniczymi w Europie staną się droższe średnio o 16,8 proc. w ciągu najbliższych ośmiu lat, a podróże tradycyjnymi liniami zdrożeją o 7,3 proc.