W kraju wspierającym Putina zatrzymali czterech żołnierzy francuskich

Francuski żołnierz - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Flickr, ResoluteSupportMedia, CC BY 2.0
Francuski żołnierz - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Flickr, ResoluteSupportMedia, CC BY 2.0
REKLAMA
W Republice Środkowoafrykańskiej zatrzymano na lotnisku czterech francuskich żołnierzy. Zostali aresztowani na lotnisku w Bangi. Żołnierze eskortowali generała z sił pokojowych ONZ.

O zatrzymaniu poinformowała ambasada Francji w stolicy Republiki Środkowej Afryki: „Zespół ścisłej ochrony generała (Stéphane) Marchenoira, szefa sztabu Sił Minusca (Misja Narodów Zjednoczonych w Republice Środkowoafrykańskiej), składający się z czterech francuskich żołnierzy, został aresztowany dziś po południu na lotnisku w Bangi”.

Incydent ma miejsce w czasie, gdy stosunki między Francją a jej dawną kolonią są dość napięte. W tym kraju Afryki trwa mocna walka o wpływy pomiędzy Paryżem a Moskwą. Od 2013 roku i wojny domowej, Francja nie ma tu najlepszej prasy.

REKLAMA

Paryż oskarża Republikę Środkowoafrykańską o udział w antyfrancuskiej kampanii zorganizowanej przez Moskwę w sieciach społecznościowych. Zwraca też uwagę na wpływy w tym kraju rosyjskiej paramilitarnej grupy Wagnera.

Podobna „konkurencja” z grupą Wagnera trwa w Mali. Tłem są też działania Rosji na Ukrainie, a Moskwa wydaje się przenosić konkurowanie z państwami Zachodu do Afryki.

Źródło: Le Figaro

REKLAMA