
„Antysemicki skandal” w Toronto. Policja i władze jednego z tamtejszych gimnazjów prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu, w którym uczniowie szkoły hajlowali nauczycielce. Kobieta jest córką ocalałych z holokaustu.
Jewish Telegraphic Agency podkreśla, że to już trzeci taki incydent w ostatnim czasie w dzielnicy North York w Toronto.
– Jedna z naszych nauczycielek, nauczycielka francuskiego, wyszła z sali – relacjonowała w rozmowie z City News, Shari Schwartz-Maltz rzecznik Zarządu Szkół Okręgu Toronto.
– Kiedy wróciła, kilkoro uczniów otoczyło ją i wykonało heil Hitler. Ten szczególny incydent był bardzo nienawistny, bardzo raniący, bardzo przykry dla nauczycielki, która jest Żydówką i pozwoliła mi podzielić się informacją, że jest także dzieckiem ocalałych z holokaustu. Jest to więc coś, co uderza w jej serce – dodała Schawrtz-Maltz, która jest także szefową Komisji ds. Dziedzictwa Żydowskiego przy Radzie Szkoły.
Schwartz-Maltz oświadczyła również, że wobec uczniów, którzy dopuścili się hajlowania, zostaną wyciągnięte konsekwencje. Oświadczyła też, że zostanie rozszerzona edukacja dotycząca holokaustu. – Od samego początku zobowiązaliśmy się do proaktywnego wprowadzania większej liczby lekcji dotyczących holokaustu do szkół, począwszy od gimnazjum – powiedziała.
Wiadomo, że nauczycielka francuskiego uczyła w 8 klasie w Valley Park Middle School, która uchodzi za największą taką placówkę w Kanadzie.
Schwartz-Maltz potwierdziła też doniesienia z początku lutego, że w innej szkole w North York, Charles H. Best, uczniowie zbudowali swastykę. Z kolei w jeszcze innej placówce hajlowali w stronę żydowskiego ucznia.
Po ostatnim „incydencie” kanadyjskie ramię Centrum Szymona Wiesenthala (Friends of Simon Wiesenthal Center) wezwało szkołę do „interwencji kryzysowej”.
„Wyraźnie widać, że w torontońskim systemie szkół publicznych coś się zepsuło i wymaga natychmiastowej uwagi” – stwierdziła żydowska organizacja w komunikacie dla City News.
Źródło: jta.org