W oparach absurdu! Wydano pierwszy „niebinarny akt urodzenia”

Nowe płcie według ruchu LGBT+ Źródło: Twitter
Nowe płcie według ruchu LGBT+ Źródło: Twitter
REKLAMA
Aktywista z lobby literek LGBTQI+ uzyskał pierwszy w Meksyku akt urodzenia z zaznaczeniem „niebinarnego” charakteru swojej płci. I tym razem stało się to na skutek wykorzystania systemu sądownictwa do stworzenia takiego „precedensu”.

11 lutego wydano w Meksyku pierwszy akt urodzenia z „niebinarnym” oznaczeniem płci. Rzecz nastąpiła po fakcie i jest rodzajem „korekty” dokumentu. „Bohaterem” orzeczenia jest aktywista LGBT Fausto Martínez, w 26-letni student prawa.

We wrześniu 2021 r. złożył wniosek o umieszczenie na jego oficjalnych dokumentach w rubryce „płeć” wzmianki – „NB” (niebinarny). Prośba została odrzucona przez administrację. Student wsparty przez organizację LGBT Amicus, której celem jest „obrona i promocja społeczności LGBTQ+” w Meksyku, poszedł do sądu.

REKLAMA

W styczniu 2022 r. sędzia prowadzący sprawę orzekł na jego korzyść. W ten sposób Fausto Martíneza 11 lutego otrzymał dokument z urzędu stanu cywilnego Guanajuato, że jest nie wiadomo kim…

Natychmiast pochwalił się na Twitterze: „zawsze mówiłem, że to, co nie jest nazwane, nie istnieje. Dlatego tak ważne jest, aby państwo meksykańskie uznało, że istnieją osoby niebinarne”. Tp kolejny krok podważania normalności dzięki władzy sądowniczej.

Jeszcze w 2019 roku Sąd Najwyższy tegoż Meksyku orzekł, że osoby transpłciowe mogą otrzymać nowe akty urodzenia; ale po przejściu procedur potwierdzających płeć. Teraz mają podkładkę w postaci precedensu bez potrzeby „procedur”.

Źródło: TÊTU

REKLAMA