
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek na Twitterze, że Polska zamknie przestrzeń powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych. To reakcja na agresję Kremla na Ukrainę. Wcześniej apelował o to poseł Konfederacji Robert Winnicki.
„Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych” – napisał na Twitterze Morawiecki.
Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 25, 2022
– Przepisy ws. zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych są niezwłocznie procedowane; zakaz będzie obowiązywał od północy – poinformował na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Wcześniej przygotowanie uchwały w tej sprawie polecił premier Mateusz Morawiecki.
W czwartek Wielka Brytania w odpowiedzi na inwazję rosyjską na Ukrainę wprowadziła sankcje wobec firm rosyjskich, w tym natychmiastowy zakaz lądowania w Wielkiej Brytanii dla samolotów linii Aerofłot. W odpowiedzi na tę decyzję, rosyjski urząd państwowy Rosawiacja poinformował w piątek, że Rosja zakazuje wykorzystania jej przestrzeni powietrznej dla rejsów samolotów związanych z Wielką Brytanią. Chodzi także o przeloty tranzytowe.
Również w czwartek ze względu na agresję rosyjską na Ukrainie przestrzeń powietrzną zamknęła Mołdawia.
O potrzebie zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich przewoźników pisał poseł Konfederacji Robert Winnicki.
„Polska przestrzeń powietrzna jest obecnie jednym z głównych kanałów transportu lotniczego z Rosji na Zachód. Należy, ze względów bezpieczeństwa, zamknąć przestrzeń dla Rosjan do zakończenia działań wojennych na Ukrainie i wezwać do tego samego Bałtów, Skandynawów oraz Rumunów” – wskazywał kilka godzin wcześniej Robert Winnicki.
Można? Można. pic.twitter.com/dtrWrQVdas
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) February 25, 2022