
Jedzie do nas broń i sprzęt – napisał w sobotę rano na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
„Nowy dzień na froncie dyplomatycznym rozpoczął się od rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jedzie do nas broń i sprzęt od naszych partnerów” – napisał Zełenski.
„Koalicja antywojenna działa!” – ocenił.
A new day on the diplomatic frontline began with a conversation with @EmmanuelMacron. Weapons and equipment from our partners are on the way to Ukraine. The anti-war coalition is working!
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 26, 2022
Wcześniej tego samego dnia, w nagraniu opublikowanym na Telegramie, ukraiński prezydent zapewnił, że nikt w jego kraju nie składa broni i obrona trwa.
– Dzień dobry, Ukraińcy. Teraz w Internecie jest dużo fałszywych informacji, jakobym wzywał nasze wojsko do złożenia broni i do ewakuacji. A więc: oto jestem, nie złożymy broni, będziemy bronić naszego państwa, bo naszą bronią jest prawda. Naszą prawdą jest to, że to jest nasza ziemia, nasz kraj, nasze dzieci i będziemy tego wszystkiego bronić. To właśnie chciałem wam powiedzieć. Chwała Ukrainie! – oświadczył Zełenski w kilkudziesięciosekundowym filmiku nagranym przed kancelarią prezydenta w centrum Kijowa.
⚡️Zelensky posts another video filmed in central Kyiv.
"There's a lot of fake information online that I call on our army to lay down arms, and that there's evacuation," he said.
"I'm here. We won't lay down our arms. We will defend our state." pic.twitter.com/VKVY4XRUip
— The Kyiv Independent (@KyivIndependent) February 26, 2022
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zapewnił w sobotę rano, że nocne ataki sił rosyjskich w Kijowie i innych miastach zostały odparte. Z kolei z zestawienia opublikowanego przez wiceszefową resortu obrony Ukrainy Annę Malar wynika, że Rosjanie w ciągu dwóch dni inwazji stracili 14 samolotów, 8 helikopterów, 102 czołgi, 536 pojazdów opancerzonych, 15 dział i jeden system kierowanych rakiet ziemia–powietrze „Buk”.
W walkach ulicznych z rosyjskimi dywersantami w Kijowie zostało rannych 35 osób, w tym dwoje dzieci – poinformował w sobotę rano mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
„Niestety w Kijowie są grupy dywersyjne. Doszło do kilku starć, strzelanin. Na godzinę 6.00 rano (5.00 czasu polskiego) rannych zostało 35 osób, w tym dwoje dzieci” – poinformował Kliczko na Telegramie.
Ponadto, w czasie porannego ostrzału pocisk trafił w wielopiętrowy budynek mieszkalny na Prospekcie Łobanowskiego w Kijowie – podała agencja Interfax-Ukraina. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie ma ofiar śmiertelnych i rannych.
Źródło: PAP