
Ukraina zwróciła się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, nalegając by zajął się usuwaniem z jej terytorium ciał poległych okupantów rosyjskich. Wicepremier Ukrainy ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Iryna Wereszczuk zwróciła się też z apelem do samych Rosjan. Przekaz ze strony ukraińskiej jest jasny.
– Zwracamy się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża – powiedziała Wereszczuk.
– Prosimy, by Międzynarodowy Czerwony Krzyż pomógł wywieźć ciała rosyjskich żołnierzy do Federacji Rosyjskiej. Są to tysiące ciał okupantów – zaznaczyła.
Polityk podkreśliła, że jest to „potrzeba humanitarna”. – Jest to potrzeba humanitarna i prosimy, by zrobić tak, aby ciała rosyjskich okupantów opuściły terytorium Ukrainy i pojechały do Federacji Rosyjskiej – wskazała.
Wicepremier Ukrainy zaznaczyła, że mieszkańcy Rosji powinni wiedzieć, „ile takich ciał i ilu okupantów leży dziś na ukraińskiej ziemi”. Zwróciła się też bezpośrednio do Rosjan.
– Uczyńcie tak, by ciał waszych synów, waszych mężów było mniej, bo inaczej będą ich tysiące. Jeszcze raz proszę – dodała.
– Zwyciężymy. Chwała Ukrainie – zakończyła swoje wystąpienie wicepremier Iryna Wereszczuk.
Deputy Prime Minister Iryna Vereshchuk appealed to the International Red Cross, urging the organization to help return the bodies of the #Russian occupants to their homeland. pic.twitter.com/9FpvD2fYfL
— NEXTA (@nexta_tv) February 26, 2022