Polska przyjmuje uchodźców z objętej wojną Ukrainy. Jednak to, co dzieje się na przejściach granicznych i w punktach recepcyjnych jest co najmniej niepokojące. Wśród uchodźców „z Ukrainy” pojawiło się wielu czarnoskórych.
W tłumie Ukraińców, którzy szukają schronienia przed wojną, pojawiło się wiele czarnoskórych postaci. Doskonale widać to w punktach recepcyjnych – zwłaszcza na dworcu PKP w Przemyślu.
„Dworzec PKP Przemyśl….czy ktoś to jeszcze kontroluje ? Gdzie maseczki ? Polska Policja Straż Graniczna czy leci z Nami pilot ?” – pisał na Facebooku Słabek Sławicki, załączając zdjęcia.
CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!
Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!„Dlaczego młodzi imigranci ukraińscy są narażeni na zakażenie ❓❗między łóżkami powinny być parawany❗żeby modna choroba nie przeszła❗to skandal❗gdzie jest minister zdrowia❓gdzie się podziała epi-demia ❓❓❓” – ironizował w innym wpisie.
Owi „młodzi imigranci ukraińscy”, to najprawdopodobniej przybysze z Afryki i Bliskiego Wschodu. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno takie grupy usiłowały się przedrzeć do Polski z Białorusi, szturmując granicę.