Rumuński MiG-21 zniknął radarów. Helikopter wysłany na poszukiwania też zniknął [VIDEO/FOTO]

Rumuński MIG-21 Źródło: Twitter/MAPN
Rumuński MIG-21 Źródło: Twitter/MAPN
REKLAMA
„Samolot MiG 21 LanceR z 86. bazy lotniczej, wykonujący misję patrolową nad Dobrogą, stracił kontakt radiowy z wieżą kontrolną i zniknął z radaru dziś o godz. 20.03 w rejonie pomiędzy miejscowościami Cogealac i Gura Dobrogea” – poinformowało Ministerstwo Obrony Rumunii.

Myśliwiec wystartował z bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu około godziny 19.50, a zniknął z radarów tuż po godzinie 20.

REKLAMA

„W tej chwili nie ma żadnych danych na temat stanu pilota i samolotu. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą i ratunkową. Śmigłowiec IAR-330 Puma pilnie wystartował w rejon możliwego uderzenia, a ekipy ratunkowe ISU Dobrogea również poleciały w ten rejon” – podaje rumuński MON.

Helikopter się rozbił. Nikt nie przeżył

Helikopter, który wysłano na poszukiwanie samolotu również zniknął.

„Pilot zgłosił złe warunki pogodowe i otrzymał polecenie powrotu do bazy. Ostatnia znana pozycja śmigłowca z pięcioosobową załogą na pokładzie znajdowała się w rejonie miejscowości Gura Dobrogei, około 11 km od lotniska. Stan załogi i samolotu nie jest znany. W tej sprawie podjęto również działania poszukiwawcze i ratownicze” – podało najpierw ministerstwo.

Po aktualizacji okazało się, że śmigłowiec IAR-330 Puma został znaleziony rozbity, a żaden z pięciu członków załogi niestety nie przeżył. Wciąż nie odnaleziono zaginionego myśliwca.

 

REKLAMA