Sommer o „braciach kremlowskich” i rządowych mediach: To wystawianie Polski na niebezpieczeństwo [VIDEO]

Tomasz Sommer.
Tomasz Sommer.
REKLAMA
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” Tomasz Sommer analizuje, co przy tej okazji dzieje się w sferze medialnej w Polsce.

Na kanale Tomasz Sommer O redaktor na pierwszy ogień wziął wywiad z ambasadorem Rosji w Polsce, jaki ukazał się w tygodniku „Sieci”. Na 11 stronach mógł szerzyć on, bez ostrych kontr i sprostowań, propagandę rosyjską w mediach sponsorowanych przez rządowe spółki.

Sommer przypomniał, że jeszcze niedawno pismo to, a w szczególności red. Maciejewski, zarzucał prorosyjskość Konfederacji.

REKLAMA

Przypominam, że jeszcze niedawno redaktor Maciejewski z „Sieci” snuł insynuacje, że cała Konfederacja to są ruscy agenci, a przywódcy Konfederacji to już szczególnie. Teraz się okazuje, że właśnie matecznik red. Maciejewskiego, bracia Karnowscy, przechrzczeni na 'Kremlowskich’, zostali autorami szokującego wywiadu na 11 stron z rosyjskim ambasadorem – wskazał Sommer.

Zwracam uwagę, że wywiad miał 11 stron. Tak obszernego wywiadu to chyba nawet z papieżem się nie robi – ironizował.

Pismo rządowe, w momencie wybuchu wojny z naszym sojusznikiem, jakim jest Ukraina, publikuje 11-stronnicowy wywiad, pełen kłamstw i bzdur z ambasadorem agresora. To tak, jakby Rzeczpospolita 2 września 1939 roku opublikowała wywiad z Hitlerem – nie dowierzał Sommer.

Odniósł się także do publikacji rządowej TVP Info, która we wtorek z rana podała wiadomość, że Polska udostępni Ukrainie swoje samoloty oraz lotniska, by ukraińscy piloci z terytorium Polski mogli stratować i lądować, w międzyczasie wykonując operacje wojenne w przestrzeni powietrznej.

Zdaniem wielu byłoby to równoznaczne z wypowiedzeniem wojny Rosji. Portal tvp.info po kilku godzinach informację tę usunęło.

TVP Info niemalże wypowiedziała wojnę Rosji i prezydent Duda musiał to na specjalnym wystąpieniu medialnym dementować – komentuje Sommer.

Oczywiście, nawet jeśli to nie oznaczałoby tak precyzyjnie wypowiedzenia wojny, to przecież rosyjska propaganda odpowiednio by to wykorzystała. Podawanie czegoś takiego to jest aberracja, bezmyślność. To wystawianie Polski na niebezpieczeństwo – podkreśla Sommer.

Te ośrodki robią rosyjską propagandę. Ośrodki, które do niedawna wszędzie szukały ruskich agentów – konkluduje.

Całe nagranie do obejrzenia poniżej.

REKLAMA