Gruzja też złoży wniosek o przystąpienie do UE. Turcja pyta, czy ktoś musi ją najechać, by została przyjęta

Irakli Kobachidze, Recep Erdogan Źródło: PAP, collage
Irakli Kobachidze, Recep Erdogan Źródło: PAP, collage
REKLAMA
Irakli Kobachidze, przewodniczący parlamentu Gruzji, zapowiedział, że w czwartek Gruzja złoży wniosek o przystąpienie do Unii Europejskiej. Tymczasem prezydent Turcji, Recep Erdoğan, pyta, czy jego kraj musi zostać najechany, żeby UE przyjęła go do wspólnoty.

– W 2024 r., jak przewidziano w programie wyborczym Gruzińskie Marzenie [partii rządzącej w Gruzji], mocna aplikacja, poparta nowymi reformami, miałaby wiele zalet w porównaniu z pospieszną aplikacją. Jednak biorąc pod uwagę ogólny kontekst polityczny i nową rzeczywistość, po konsultacjach Gruzińskie Marzenie podjęło polityczną decyzję o natychmiastowym złożeniu wniosku o członkostwo w UE – poinformował Kobachidze podczas konferencji prasowej.

Gruzińska telewizja informuje, że rząd premiera Irakliego Garibaszwilego już przygotowuje wniosek o status kandydata do UE, który jutro w imieniu rządu Gruzji zostanie oficjalnie złożony w strukturach UE.

REKLAMA

– Wzywamy struktury UE do rozpatrzenia naszego wniosku w trybie przyspieszonym i podjęcia decyzji o przyznaniu Gruzji statusu kandydata do UE – powiedział Kobachidze.

Przypomnijmy, że Parlament Europejski przyjął we wtorek wniosek Ukrainy o przystąpienie do Unii Europejskiej. Na taki obrót spraw ostrym komentarzem zareagował prezydent Recep Erdoğan, którego kraj od lat stara się o przyjęcie do wspólnoty.

– Doceniamy starania Ukrainy, żeby wejść do Unii Europejskiej. Zwracam się jednak do tych krajów członkowskich UE, dlaczego wciąż obawiacie się przyjąć Turcję do UE. Okażcie taką samą wrażliwość wobec Turcji, jak wobec Ukrainy – powiedział Erdoğan, cytowany przez agencję Anadolu i serwis alarabiya.net.

– Czy zajmiecie się Turcja, gdy nas też ktoś zaatakuje? – zapytał gorzko.

Turcja od lat jest kandydatem do przyjęcia do UE, ale jej wniosek wciąż jest w zawieszeniu.

Źródło: rp.pl, kresy.pl, alarabiya.net, NCzas

REKLAMA