Amerykanie podają, że w ciągu ostatniej doby rosyjskie wojska zbliżyły się do Charkowa i dokonały postępów na południu kraju. Jednak ich ofensywa na Kijów została wstrzymana.
Informacje takie podał w czwartek 3 marca wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Dodał, że do inwazji Rosja użyła już ok. 90 proc. wojsk zgromadzonych wokół Ukrainy.
Podano także, że od początku inwazji, Rosja wystrzeliła ponad 480 rakiet różnego rodzaju, z czego ok. 70 zostało wystrzelonych z terytorium Białorusi.
Oficjel ocenił, że rosyjskie wojska poczyniły postępy na północnym wschodzie i są „tuż pod Charkowem”, a także poczyniły postępy na południu, gdzie wkroczyły do Chersonia. Mają tam jednak nadal trwać walki.
Potwierdził również, że znajdujący się pod intensywnym ostrzałem Mariupol nad Morzem Azowskim wciąż jest pod kontrolą Ukrainy.
Według informacji Pentagonu wciąż wstrzymana pozostaje wielokilometrowa kolumna pojazdów na północ od Kijowa.
Źródło: PAP