Według sondażu Odoxa Backbone Consulting, przeprowadzonego dla Le Figaro, w kontekście wojny na Ukrainie, pogarsza się wizerunek do niedawna prorosyjskich rywali Macrona w wyborach prezydenckich. Sam prezydent zyskuje.
Wojna na Ukrainie mocno niepokoi Francuzów i przekłada się to na sondaże. Media zresztą sugeruje, że w czasie kryzysu nie zmienia się przywództwa. Badanie Odoxa pokazuje, że niepokój wobec sytuacji na świecie wyraża 86% tubylców.
Rozkłada się on na zwolenników wszystkich partii politycznych, od lewa do prawa. „Od ponad pół wieku, nigdy konflikt nie wzbudził takiego niepokoju we Francji” – ocenił wyniki badania Gaël Sliman, prezes instytutu Odoxa.
Do tego niepokoju dochodzi fala nieufności i oburzenia wobec Rosji. Wizerunek tego kraju we Francji uległ degradacji. Rosja to teraz „zło konieczne, z którym musimy sobie poradzić” (50%) lub nawet „przeciwnik, z którym trzeba walczyć” (38%).
Nic dziwnego, że tracą tu politycy, którzy do niedawna widzieli w Rosji „obrońcę pewnych wartości”, jak na prawicy Le Pen i Zemmlour, czy „przeciwwagę dla amerykańskiego imperializmu (lewicowy Melenchon ze Zbuntowanej Francji).
Z sondażu wynika, że 77% Francuzów opowiada się za przyjęciem ukraińskich uchodźców. Najmniej chętnie uczynią to zwolennicy Erica Zemmoura oi jego Rekonkwisty (51%). Zemmour jest jedynym kandydatem, który wyraził tu sprzeciw i opowiedział się za tym, żeby uchodźcy z Ukrainy pozostali w Polsce, wobec której trzeba znieść wszelkie sankcje i pomóc ekonomicznie.
W badaniu Odoxa zapytano też o środki, które mają rozwiązać konflikt? Przeważały opinie o zaostrzeniu sankcji gospodarczych (79%) i pomocy wojskowej dla Ukrainy (70%). Znacznie mniej popularna była bezpośrednia interwencja wojskowa samej Francji (26%), ale w przypadku interwencji całego sojuszu NATO odsetek ten wzrastał do 45%.
Samego Emmanuela Macrona pozytywnie postrzega obecnie 29% Francuzów, negatywnie tylko 16%. Spadły wyniki pozytywnego postrzegania jego rywali, zwłaszcza Marine Le Pen, Jean-Luca Mélenchona i Érica Zemmoura.
Na arenie międzynarodowej ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski jest widziany „bohater” przez 76% Francuzów, którzy uważają, że stanął na wysokości swojego zadania. Francuzi aprobują też w tej wojnie działania Francji (64%), Unii Europejskiej (63%) i NATO (54%).
Źródło: Le Figaro
