Kończą z pandemicznymi wymysłami. Można zrzucić maski, paszport covidowy przechodzi do historii

Zrzucenie kajdan, wolność.
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA
Belgia jest kolejnym europejskim krajem, który zniósł niemal wszystkie pandemiczne wymysły. Koniec z maskami w pomieszczeniach zamkniętych, koniec z okazywaniem paszportów covidowych.

Premier Alexander De Croo ogłosił, że Belgia kończy z tzw. covidowym zarządzaniem kryzysowym.

Oznacza to, że z listy restrykcji, obostrzeń, nakazów i zakazów zniknął chociażby paszport covidowy.

REKLAMA

Dokument czy też kod QR w aplikacji – zawierający informację o szczepieniu, statusie ozdrowieńca lub wyniku testu na koronawirusa – nie będzie już wymagany w branżach hotelarskiej, gastronomicznej czy eventowej.

Belgia kończy z maskami w pomieszczeniach zamkniętych, w tym także w szkołach. Zakrywanie ust i nosa pozostanie obowiązkowe „jedynie” dla osób powyżej 12. roku życia w placówkach opieki zdrowotnej.

Zmieniają się także zasady wjazdu na terytorium Belgii. Nie będzie żadnych kwarantann, okazywania statusu szczepienia itd., natomiast osoby przyjeżdżające z krajów nieznajdujących się na tzw. białej liście krajów uznanych za „bezpieczne”, będą musiały wypełnić formularz lokalizacyjny.

REKLAMA