Przerwana konferencja Salviniego w Przemyślu. Prezydent miasta wręczył mu TAKĄ koszulkę [VIDEO]

Matteo Salvini w Przemyślu.
Matteo Salvini (z lewej) i prezydent Przemyśla Wojciech Bakun. (Fot. PAP)
REKLAMA
Włoski prawicowy polityk Matteo Salvini pojawił się w Przemyślu. Wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem miasta Wojciechem Bakunem. Ta jednak miała nieoczekiwany przebieg i szybko się zakończyła.

Matteo Salvini to lider prawicowej Ligi Północnej. W latach 2018-2019 był wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych Włoch. Wsławił się wówczas stanowczą walką z nielegalną migracją (nie mylić z uchodźcami wojennymi) i handlarzami ludźmi. Aktualnie jest członkiem włoskiego parlamentu.

W poniedziałek przybył do Polski jako członek humanitarnej misji włoskiego parlamentu. Ta odbywa się w ramach OBWE. Jej członkowie spotkali się w Warszawie z przebywającymi w Polsce ukraińskimi posłami.

REKLAMA

We wtorek Salvini pojechał do Przemyśla, miasta położonego nieopodal Medyki, gdzie znajduje się przejście graniczne pomiędzy Polską a Ukrainą. To właśnie tutaj granicę przekracza najwięcej uchodźców wojennych.

Salvini miał wystąpić na wspólnej konferencji z prezydentem Przemyśla, Wojciechem Bakunem. Ten jednak postanowił zrobić mały happening podczas wystąpienia dla mediów.

Bakun wręczył Salviniemu… białą koszulkę z rysunkiem Putina i napisem „Armia Rosji”. W podobnej Salvini pozował w 2017 roku, gdy przebywał z wizytą w Moskwie.

Chciałbym, aby w tej koszulce pan senator udał się na granicę albo do jednego z ośrodków dla uchodźców. Chciałbym, aby Pan zobaczył, co osoba, którą określa pan jako swojego przyjaciela, zrobiła tym ludziom, którzy w ilości 50 tys. dziennie przekraczają granicę – powiedział Bakun.

Salvini próbował przerwać wystąpienie prezydenta Przemyśla, ale się nie przebił. Koszulki nie przyjął i opuścił konferencję.

Potem w rozmowie z włoskimi dziennikarzami tłumaczył, że wojny nie powinno być nigdzie. Były wicepremier Włoch potępił też agresję Putina i zadeklarował, że też chce powstrzymać wojnę.

Bakun z kolei obecność Salviniego w Przemyślu nazwał bezczelnością. – To jest skrajna bezczelność. Dlatego ja również byłem bezczelny, ale myślę, że dużo mniej niż ta osoba, która przychodzi i chce widzieć, zobaczyć, gdzie są ci ludzie, którzy uciekają, gdzie są te ośrodki. Ci ludzie uciekają przed przyjacielem pana Salviniego – powiedział Bakun.

Zaznaczył, że zazwyczaj z godnością wita w mieście gości, ale „dla pana Salviniego jest bez szacunku”.

REKLAMA