Krwawy Dzień Kobiet na Ukrainie. Rosjanie strzelają do cywilów – również dzieci [VIDEO/FOTO]

Flaga Ukraina we krwi Źródło: Twitter
Flaga Ukraina we krwi Źródło: Twitter
REKLAMA
Dzień Kobiet 8 marca nie przebiegł na Ukrainie spokojnie. Rosjanie kontynuowali zbrodnicze ataki, w wyniku których ginęli również cywile – także dzieci.

Straty cywilne

Dziesięć osób zginęło i 10 kolejnych odniosło obrażenia w wyniku ostrzelania przez wojsko rosyjskie Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy – poinformował w środę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

Hajdaj powiadomił, że we wtorek żołnierze rosyjscy ostrzelali liczne budynki mieszkalne w mieście, i podał adresy, pod którymi znaleziono zabitych i rannych.

REKLAMA

Na Telegramie dodał, że jedną kobietę Rosjanie zabili 8 Marca, w Dzień Kobiet, na ulicy

Pięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w mieście Malin w obwodzie żytomierskim Ukrainy – poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na komunikat biura prasowego ministerstwa spraw wewnętrznych.

Do ataku doszło o godz. 20.50 we wtorek. Zniszczonych zostało siedem jednopiętrowych budynków mieszkalnych. Zginęło dwoje dzieci urodzonych w zeszłym roku.

Pocisk trafił też w budynek mieszkalny w wiosce Doneć w obwodzie charkowskim, w wyniku czego zginęły dwie osoby, w tym 7-letnie dziecko.

Z kolei obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy nadal ostrzeliwane są obiekty niezbędnej dla funkcjonowania infrastruktury, w tym elektrociepłownia, a także domy mieszkalne – podała w środę agencja Ukrinform, powołując się na policję regionu.

Policja obwodu charkowskiego zamieściła komunikat w tej sprawie na komunikatorze Telegram.

Jak podała, w ciągu doby pociski kilkakrotnie trafiły w miejsce, w którym znajdują się główne stacje elektroenergetyczne. Odnotowano też „próby uszkodzenia elektrociepłowni”.

„W następstwie bombardowań z jednego z domów w Charkowie ewakuowano 150 osób, z innego – około 200” – dodano.

Policja zaapelowała do obywateli, by „w razie ostrzałów koniecznie przestrzegali zasad bezpieczeństwa, nie naruszali wymogów godziny policyjnej, mieli przy sobie: dokumenty, leki, rzeczy pierwszej potrzeby”.

Wolontariusze na Ukrainie

Blisko 6 tys. wolontariuszy Czerwonego Krzyża pracuje na Ukrainie i są oni obecni we wszystkich obwodach – poinformował w środę szef Czerwonego Krzyża Ukrainy Maksym Docenko.

Jak podkreślił, 3 tys. wolontariuszy zgłosiło się do pracy w Czerwonym Krzyżu po wybuchu wojny. „Pomogliśmy już ponad 200 tys. mieszkańców we wszystkich obwodach” – oznajmił Docenko, cytowany przez portal Suspilne.

Czerwony Krzyż zorganizował cztery humanitarne ośrodki: w obwodach czerniowieckim, lwowskim, zakarpackim i winnickim, w których pomoc humanitarna jest przyjmowana i kierowana do wszystkich regionów.

Źródło: PAP, Twitter

REKLAMA