Rosyjska RT skarży w TSUE zakaz nadawania w Europie

Zdjęcie ilustrujące. / foto: pxhere
Zdjęcie ilustrujące. / foto: pxhere
REKLAMA
RT kwestionuje zakaz swojej obecności w UE i zamierza się procesować przed europejskim trybunałem sprawiedliwości. Kierownictwo stacji odrzuca zarzut bycia instrumentem rosyjskiej dezinformacji.

Skargę wniosła francuska filia RT (dawna Russia Today). O wpłynięciu takiej skargi poinformował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w środę 9 marca. Kierownictwo RT oświadczyło, że „będzie walczyć do końca” i że był to „atak na wolność słowa”.

Pod takim oświadczeniem podpisała się prezes RT France Xenia Fedorova. Zakaz nadawania tej stacji wszedł w życie 2 marca i dotyczy także internetu. Dostawcy usług, np. telewizje kablowe, satelitarne, czy internetowe platformy, mają obowiązek blokowania dostępu do informacji rozpowszechnianych przez Russia Today i Sputnik w Unii Europejskiej.

REKLAMA

To decyzja Urzędu Komunikacji Elektronicznej opublikowana 1 marca br. jako Rozporządzenie Rady (UE) 2022/350. Zakazem zostały objęte: RT – Russia Today English, RT – Russia Today UK, RT – Russia Today Germany, RT – Russia Today France, RT – Russia Today Spanish oraz Sputnik.

W odpowiedzi, na wniosek Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, na terytorium Rosji zablokowano „Wot Tak”, redagowany po rosyjsku portal Biełsat TV skierowany do odbiorców na przestrzeni postsowieckiej. W Rosji blokowane są też niektóre media społecznościowe. Rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor zablokował m.in. działanie serwisu społecznościowego Twitter oraz Facebook.

RT France zwraca się o zbadanie swojej skargi w trybie pilnym, co może jednak i tak może potrwać kilka tygodni, o ile sama skarga zostanie przyjęta do rozpatrzenia. Ciekawe, czy TSUE stać na odpowiedź w rodzaju – „russkij korabl idi na ch….”

Źródło: AFP/ PAP

REKLAMA