Prawo i Sprawiedliwość nie rezygnuje z rozdawnictwa. Planuje na stałe wprowadzić czternastą emeryturę.
„Czternastka” dla emerytów pierwotnie miała być świadczeniem jednorazowym – wypłaconym w 2021 roku.
W tegorocznym budżecie nie uwzględniono 14. emerytury, ale ta i tak ma być wypłacona. Prawdopodobnie z… Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Tymczasem „Super Express” donosi, że w rządzie podjęto decyzję o wypłacaniu czternastej emerytury co roku. „Trzynastka” ma być wypłacana wiosną, a „czternastka” jesienią.
„Portfele seniorów kurczą się z powodu drożyzny i gospodarczych skutków wojny w Ukrainie. A jak wiadomo, inflacja najmocniej uderza w najuboższych, czyli emerytów. Dlatego szczególnie dla niech potrzebne jest wsparcie w postaci 14. emerytury wypłacanej co roku” – wyjaśnia gazecie rządowe źródło.
Jak widać, socjalistyczna myśl głęboko zakorzeniona jest w Prawie i Sprawiedliwości. Na szalejącą inflację rząd nie widzi innego rozwiązania, niż kolejne rozdawnictwo, które do tejże inflacji się w dużym stopniu przyczyniło.