
Ostatniej nocy Rosjanie wciąż ostrzeliwali Czernihów. We Lwowie i Chersoniu słychać było eksplozje. Rosyjskie rakiety spadły także 29 km od polskiej granicy – w okolicach Jaworowa.
Atak tuż przy polskiej granicy
Rosyjskie wojska przeprowadziły atak rakietowy na międzynarodowe centrum sił pokojowych i bezpieczeństwa w obwodzie lwowskim – poinformowały władze obwodowe.
Według wstępnych ustaleń wystrzelonych zostało osiem rakiet.
Centrum znajduje się w obwodzie lwowskim, w okolicach Jaworowa, ok. 57 km na zachód od Lwowa i 29 km od granicy Ukrainy z Polską.
The Yavoriv landfill near #Lviv was probably attacked by #Russian troops, according to #Ukrainian People's Deputy Irina #Gerashchenko.
— NEXTA (@nexta_tv) March 13, 2022
Pociski fosforowe
Siły rosyjskie użyły w Popasnej w obwodzie ługańskim na Ukrainie zabronionych pocisków fosforowych – poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda, powołując się na zastępcę komendanta miejscowe policji Ołeksija Biłoszyckiego.
„Popasna. Użyto pocisków fosforowych. Druzgocąca, niszczycielska, potworna siła” – napisał Biłoszycki na Facebooku, zamieszczając zdjęcia rozpryskujących się pocisków.
Według konwencji genewskiej silnie trująca broń fosforowa nie może być stosowana na terenach zaludnionych, a jedynie do oświetlania.
Eksplozje we Lwowie i Chersoniu
We Lwowie i Chersoniu w nocy z soboty na niedzielę słychać było eksplozje – informuje gazeta internetowa Kyiv Independent, dodając, że to pierwsze miasto znalazło się pod ostrzałem rakietowym.
Kyiv Independent przekazuje, że w nocy alarmy przeciwlotnicze rozległy się – poza Lwowem i Chersoniem – także m.in. w Kijowie, Równem, Tarnopolu, Czernihowie, Dnieprze, Czerkasach, Charkowie, Kramatorsku, Słowiańsku, Winnicy, Połtawie, Żytomierzu, Odessie, Wołyniu i Zaporożu.
As well as in Kyiv, Rivne, Chernihiv, Ternopil, Dnipro, Cherkasy and Sumy Oblasts.
Residents have been asked to go to the nearest shelter immediately.
— The Kyiv Independent (@KyivIndependent) March 13, 2022
Ostrzał Czernihowa
Wojska rosyjskie w nocy z soboty na niedzielę kontynuowały ostrzał Czernihowa. Rosyjskie pociski zniszczyły m.in. jeden z głównych hoteli w mieście – Ukraina.
To leżące blisko granicy z Białorusią miasto jest od ponad tygodnia okrążone przez siły rosyjskie. Na nagraniach wideo z Czernihowa widać zawalone piętra hotelu, jak również zniszczenia spowodowane pociskami.
„Jestem tu teraz. Nie ma już hotelu Ukraina” – relacjonował na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Wiaczesław Czaus, szef administracji obwodu czernihowskiego.
Czaus podkreślił, że w wyniku ataków w Czernihowie giną cywile, bombardowania spowodowały też awarię sieci elektrycznej w mieście.
– Wiele osób jest rannych. Wróg ostrzeliwuje infrastrukturę cywilną – powiedział szef obwodu, dodając, że w mieście „prawie nie ma wody, gazu i ciepła”.
Atak na Kijów
Rosyjskie siły zbrojne zintensyfikowały w nocy z soboty na niedzielę ostrzał ukraińskich miast. W Kijowie słychać syreny alarmowe. W północnej części miasta płoną pojedyncze budynki.
Silnemu ostrzałowi zostały poddane miasta Siewierodonieck i Rubiżne w obwodzie łuhańskim – poinformowała ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Uszkodzeniu bądź zniszczeniu uległo ponad 60 budynków – domów jednorodzinnych i bloków mieszkalnych.
Po godz. 2 czasu lokalnego (godz. 3 w Polsce) w większości ukraińskich miast rozległy się syreny alarmowe. „W Kijowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy! Prosimy wszystkich o udanie się do schronów obrony cywilnej” – obwieściła administracja miejska na Telegramie. Alarm został też ogłoszony we Lwowie, gdzie schronienie znalazły tysiące uciekinierów i w Połtawie w centralnej części Ukrainy.
W sobotę późnym wieczorem doszło do znacznych zniszczeń w Makarowie w obwodzie kijowskim. Analiza materiału ikonograficznego, jaką przeprowadziła CNN, wskazuje, że uszkodzone zostały fasady wychodzące na północ, co potwierdza, że ostrzału dokonały wojska rosyjskie.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że cele cywilne na Ukrainie nie są atakowane.
W swym sobotnim posłaniu do narodu prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że „cały kraj znalazł się na linii frontu”. – Kilka małych miasteczek po prostu zniknęło z powierzchni ziemi. I to jest tragedia. Po prostu ich nie ma. I ludzi też już nie ma – zaznaczył ukraiński lider.
Short while ago,
Kharkiv,#Ukraine🇺🇦 pic.twitter.com/8UhNCU7JOM— Aleph א 🇺🇦 (@no_itsmyturn) March 12, 2022
Źródło: PAP