
Konrad Berkowicz skomentował wyniki najnowszego sondażu poparcia partii politycznych. Polityk wskazuje, że „słynny” protokół 1 proc. zadziałał, choć nie tak, jak życzyliby tego sobie przeciwnicy Konfederacji.
W najnowszym sondażu wygrywa Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 34 proc. Na drugim miejscu plasuje się Platforma Obywatelska i jej przybudówki z wynikiem o 10 pp. niższym – 24 proc. Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołownia z 12 proc. poparcia.
Tuż za podium jest Konfederacja, czyli sojusz wolnościowców, narodowców i konserwatystów. Prawica ma 11 proc. i wprowadziłaby do Sejmu 50 posłów. Wśród zdecydowanych wyborców Konfederacja ma 12 proc.
W Sejmie znalazłaby się jeszcze Lewica z 5 proc. poparcia, a poza Sejmem – PSL z 4 proc.
W najnowszym sondażu IPSOS dla Oko.press z 8-10 marca widać więc wzrost poparcia dla Konfederacji. Lewicowa redakcja jest tym faktem załamana i „analizuje”, dlaczego poparcie dla Konfederacji nie spada, wbrew ich życzeniom.
Wielu wieszczyło enty już upadek Konfederacji, a tym razem przyczynić do tego miały się rzekomo pro-rosyjskie postawy członków prawicowego ugrupowania. Media głównego nurtu próbowały przykleić pro-rosyjską „gębę” Korwin-Mikkemu, Braunowi i innym politykom Konfederacji, ale najwyraźniej metoda ta nie zadziałała.
„W najnowszym sondażu IPSOS 11 proc. W poprzednim (z grudnia) było 10 proc. Protokół 1 proc. zadziałał. Jeszcze takie cztery i będzie 15” – komentuje z przekąsem poseł Konfederacji Konrad Berkowicz.
„PSY SZCZEKAJĄ, banują, wycinają w mediach, oskarżają o agenturalność rosyjską, putinizmy i „samobójcze” kontrowersje a KARAWANA IDZIE DALEJ! – dodaje polityk wywodzący się partii KORWiN.