To czas na stawianie żądań przez Polskę. Konfederacja ws. kryzysu uchodźczego [VIDEO]

Grzegorz Braun Źródło: PAP
Grzegorz Braun Źródło: PAP
REKLAMA
Konfederacja apeluje do rządu Prawa i Sprawiedliwości o asertywność i stawianie żądań w kwestii pomocy z kryzysem uchodźczym. Politycy komentują zatrzymanie pociągów do Niemiec i konkludują, że słynna europejska solidarność okazuje się mitem.

Specjalne pociągi do Niemiec z uchodźcami z Ukrainy, które miały pomóc rozładować sytuację w najbardziej obleganych miastach w Polsce, zostały na wniosek strony niemieckiej wstrzymane.

Pociągi z uchodźcami wyruszyły do Niemiec w weekend. Według oficjalnych relacji, Niemcy przyjęły 9 transportów i poprosiły o ich wstrzymanie. Strona polska na to przystała.

REKLAMA

Swoją prośbę Niemcy umotywowali faktem, że „nie wyrabiają się” z przyjęciem tylu osób. Dotychczas, wg oficjalnych danych, do Niemiec dotarło (nie tylko wspomnianymi pociągami) co najmniej 147 tysięcy uciekinierów z Ukrainy. W Polsce więcej jest w samej tylko Warszawie.

„Niemcy próbują wyłamać się z solidarności europejskiej”

Wydaje się, że jesteśmy na pograniczu jakieś farsy. Polska w ciągu kilkunastu dni została zalana falą uchodźców. Prawda jest taka, że Niemcy mogą zobaczyć tylko jakieś blade odbicie tego, z czym my się mierzymy. Po raz kolejny Niemcy próbują wyłamać się z solidarności europejskiej. Robią to oczywiście wtedy, kiedy im jest to nie po drodze – komentował na konferencji prasowej poseł Dobromir Sośnierz.

Michał Urbaniak z Ruchu Narodowego ocenił, że „solidarność europejska to zwykły mit”.

To Niemcy ponoszą moralną odpowiedzialność za to, co dzieje się na Ukrainie. To Niemcy finansowo wspierają Putina, to Niemcy dogadywały się z Putinem – pierwsze przykłady z brzegu to Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – zwracał uwagę Michał Urbaniak.

Polski rząd powinien zainterweniować. Skoro Berlin nie wyrabia, to trzeba te pociągi wysłać gdzieś dalej – do Monachium czy do Zagłębia Ruhry – proponuje Urbaniak.

Apelujemy do rządu o asertywność. Polska potrzebuje solidarności oraz pomocy finansowej, aby poradzić sobie z tym kryzysem – kontynuował Urbaniak.

Ocenił także, że polski rząd obrał złą drogę proponując uchodźcom różne zapomogi socjalne. Jak tłumaczył, po zakończeniu wojny uchodźcy w zdecydowanej większości najpewniej wrócą do swojego kraju, a Polacy pozostaną z długami.

Braun: To czas na stawianie żądań

Grzegorz Braun podziękował pogranicznikom, strażakom czy policji za wytężoną pracę, jaką wykonują w ostatnich dniach. Był także pod wrażeniem wysiłku wolontariuszy, ale jednocześnie dodał, że rząd widząc ich zaangażowanie robi znacznie mniej, niż powinien.

Chwała wolontariuszom, ale hańba rządzącym, którzy ciężar obowiązków wynikających z nieszczęśliwego biegu zdarzeń przenoszą na własny naród – mówił Braun.

Przypominamy, że Turcja w zamian za zatrzymanie milionów uchodźców (m.in. z Syrii – red.) przyjęła miliardy euro – kontynuował.

Braun podkreślił, że Polska powinna teraz stawiać żądania innym państwom w kwestii pomocy uchodźcom. Żądania te powinna kierować zarówno do rządu w Kijowie, jak i rządów zachodnich oraz Unii Europejskiej.

Teraz jest ten moment. Jeśli kryzys będzie się przeciągał, jeśli wszystko nadal będzie robione na rachunek obecnego i przyszłych pokoleń Polaków, to po fakcie nikt nam złamanego euro nie przyśle – podkreślił Braun.

Cała konferencja do obejrzenia poniżej.

REKLAMA