
Przed księżną Sussex Meghan Markle batalia sądowa, a przy okazji medialna, wytoczona przez… rodzinę. Jej starsza siostra Samantha domaga się odszkodowania i przeprosin, a zeznania przeciw córce złoży ojciec Thomas.
Samantha Markle od kilku lat ostro krytykuje swoją siostrę. Oskarżała ją o rozbicie rodziny królewskiej. Napisała też książkę pt. „The Diary of Princess Pushy’s Sister”, w której ujawnia rzekomą prawdę na temat Meghan.
Siostra żony księcia Harry’ego uważa także, że Meghan kłamała podczas słynnego wywiadu z Oprah Winfrey, udzielonego już po przeprowadzce królewskiej pary do Stanów Zjednoczonych.
57-letnia siostra Meghan złożyła pozew do sądu. Oskarża siostrę o oszczerstwa i zniesławienie rodziny Markle. Po stronie Samanthy stanął ojciec Thomas, który zapowiedział, że zamierza złożyć stosowne zeznania. Uważa także, że miejsce Harry’ego i Meghan jest właśnie na sali sądowej.
„Byłbym więcej niż szczęśliwy. Od prawie czterech lat staram się zobaczyć moją córkę i jej rudego męża na sali sądowej. Byłbym zachwycony, mogąc bronić mojej najstarszej córki” – powiedział Thomas Markle.
Adwokat rodziny królewskiej uważa proces sądowy za bezpodstawny i mocno absurdalny. Starsza siostra domaga się 75 tys. dolarów zadośćuczynienia oraz oficjalnych przeprosił od Meghan, za – jak twierdzi – zniesławienie rodziny.