Atak na magazyn broni i rozbicie bazy wojskowej. Rosjanie szykują się do natarcia

Odpalenie taktycznych pocisków balistycznych systemu Iskander-M. Zdjęcie ilustracyjne. fot. screen Instagram @zvezdanews
Odpalenie taktycznych pocisków balistycznych systemu Iskander-M. Zdjęcie ilustracyjne. fot. screen Instagram @zvezdanews
REKLAMA

Siły rosyjskie przeprowadziły atak na podziemny magazyn rakiet i amunicji lotniczej w Delatynie w obwodzie iwanofrankowskim na zachodzie Ukrainy. Informację podał rzecznik sił powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat. – Siły rosyjskie szykują się do natarcia z Sum w dwóch kierunkach: południowym, na Trościaniec, Ochtyrkę i Połtawę oraz zachodnim, na Pryłuki i Kijów – oznajmił w sobotę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

„Rzeczywiście wróg uderzył w nasze magazyny(…) Są uszkodzenia i zniszczenia. Doszło do detonacji amunicji” – oznajmił Ihnat. Wcześniej o ataku na magazyn poinformowała strona rosyjska, dodając, że przeprowadzono go przy użyciu systemu rakietowego (hipersonicznego) Kindżał.

„Ukraina stała się, niestety, poligonem doświadczalnym dla przeróżnego arsenału broni rakietowej Rosji. Stosują rakiety, które lecą 2 tys. km, mają zasięg 5,5 km. To są i pociski manewrujące, i operacyjno-taktyczne systemy Iskander, rakiety manewrujące Kalibr, itd.” – powiedział Ihnat.

REKLAMA

Z kolei AFP donosi o wczorajszym, podobnym ataku na bazę wojskową w Mikołajowie, gdzie miały zginąć dziesiątki żołnierzy. Koszary zostały trafione sześcioma rakietami w piątek rano. Przebywało w nich około 200 żołnierzy.

AFP podało, że z gruzów wydobyto co najmniej 50 ciał, ale liczba ofiar może się nawet podwoić. Baza na północy miasta została całkowicie zdewastowana. AFP informuje, że władze ukraińskie oficjalnie nie podały żadnych informacji o tym wydarzeniu.

Mikołajowski gubernator obwodu Witalij Kim w sobotę rano informował jednak: „Rosjanie tchórzliwie przeprowadzali ataki rakietowe na śpiących żołnierzy. Akcja ratunkowa nadal trwa.” Burmistrz Mikołajowa Ołeksandr Senkiewicz wskazywał wcześniej, że to miasto, które przed wojną liczyło prawie pół miliona mieszkańców, jest bombardowane z sąsiedniego regionu Chersonia.

Rosjanie szykują się do natarcia

– Siły rosyjskie szykują się do natarcia z Sum w dwóch kierunkach: południowym, na Trościaniec, Ochtyrkę i Połtawę oraz zachodnim, na Pryłuki i Kijów – oznajmił w sobotę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sztab podkreślił, że trwa częściowa blokada miasta Czernihów na północy Ukrainy, a siły rosyjskie próbują zablokować także Sumy.

Przy tym na wielu kierunkach wojska rosyjskie nie prowadzą według sztabu aktywnych działań ofensywnych, a tylko próbują utrzymać pozycje lub przegrupować się.

W obwodzie charkowskim główne wysiłki wojsk rosyjskich koncentrują się a zablokowaniu Charkowa, zniszczeniu jego cywilnej infrastruktury oraz prowadzeniu działań zwiadowczych, w tym przy użyciu bezzałogowego samolotu Orłan-10.

W obwodzie ługańskim wojska rosyjskie próbują atakować w wielu miejscach, a przede wszystkim usiłują zająć Siewierodonieck, Rubiżne i Popasną – oznajmił sztab.

Źródło: PAP/ AFP

REKLAMA