Eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Janina Ochojska kłamie. Szkalując polską Straż Graniczną posunęła się zdecydowanie za daleko.
Ochojska cieszy się, że Polska przyjmuje uchodźców wojennych z Ukrainy, ale jednocześnie wraca do ubiegłorocznego kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.
Wówczas do Polski masowo próbowali przedostać się ściągani przez Łukaszenkę migranci. Warto zaznaczyć, że nie byli to uchodźcy – taki status uzyskuje się po przekroczeniu granicy z sąsiednim państwem, uciekając z kraju ogarniętego działaniami wojennymi.
Ochojska, bijąc brawo dzisiejszym działaniom polskiej Straży Granicznej, ubolewa, że funkcjonariusze nie działali podobnie podczas wspomnianego kryzysu wywołanego przez białoruskie służby.
Przywołuje tym samym artykuł „Gazety Wyborczej”, która to spisała wspomnienia Albagira. Miał on zostać brutalnie pobity oraz obrzucony obelgami na tle rasistowskim.
Ochojska przypisała te działania polskiej Straży Granicznej. Pominęła kluczowy fakt, który czarno na białym napisała nawet „Wyborcza” – brutalnie zachowały się białoruskie, a nie polskie służby.
„Ale Białorusini mieli inne plany. Strażnicy graniczni chwycili ich i wrzucili do zimnego garażu – opowiada Albagir. Potężny białoruski żołnierz wykrzykiwał rasistowskie obelgi i wściekle ich atakował. – Bił nas, kopał, rzucał na ziemię, bił kijem” – relacjonuje „Wyborcza”.
Ochojskiej nie pasowało to jednak do narracji i powyższe działania przypisała polskiej Straży Granicznej.
„Brawo. Szkoda, że nie doświadczył tego Albagir, który został uderzony w twarz przez Straż Graniczną na granicy PL-BY, obrzucony obelgami na tle rasowym i brutalnie bity przez #funkcjonariuszeSG. Patrz artykuł w dzisiejsza GW” – pisała Ochojska.
Podkreślmy raz jeszcze, że artykuł w „GW” traktował o działaniach białoruskich służb.
Te antypolskie kłamstwa nie przeszły nie zauważone. Ochojskiej uwagę zwracały nawet osoby z bliskiego jej środowiska. Eurodeputowana z ramienia PO nie mogła więc wobec własnych kalumnii przejść obojętnie i po pewnym czasie wystosowała przeprosiny. Twierdzi nawet, że rozmawiała w tej sprawie z Albagirem.
„Bardzo przepraszam Straż Graniczną za informację na TT, że pobili Albagira. Rozmawiałam z nim. Powiedział, że pobiła go białoruska SG a polska tylko zabrała karty SIM. Źle zrozumiałam słowa artykułu. PRZEPRASZAM” – napisała Ochojska.
Pierwotny, kłamliwy wpis wciąż jednak jest dostępny. Ochojska nie zdecydowała się go skasować.
Bardzo przepraszam @Straz_Graniczna za informację na TT, że pobili Albagira. Rozmawiałam z nim. Powiedział, że pobiła go białoruska SG a polska tylko zabrała karty SIM. Źle zrozumiałam słowa artykułu. PRZEPRASZAM @GrupaGranica Jest już bezpieczny.https://t.co/CoM5wCoQw0
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) March 19, 2022
