Dziambor ZMASAKROWAŁ socjalistów z mównicy sejmowej. Zrobił to w minutę [VIDEO]

Artur Dziambor w Sejmie.
Artur Dziambor w Sejmie (Fot. YouTube)
REKLAMA
Artur Dziambor z mównicy sejmowej odniósł się do nowelizacji ustawy zakładającej dopłatę do zakupu nowego telewizora lub dekodera. Poseł Konfederacji zakpił z projektodawców.

Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy o wsparciu gospodarstw domowych w ponoszeniu kosztów związanych ze zmianą sposobu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej, który wprowadzany jest w Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej. Projekt przewiduje dofinansowanie osobom najuboższym zakup dekodera do telewizora lub telewizora, który umożliwi odbiór bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej w nowym standardzie. Projektodawcy chcą doprecyzować przepisy i ustanowić dwa rodzaje dofinansowania: 250 zł do telewizora oraz 100 zł do dekodera.

– Ta ustawa jest o tyle ciekawa, że ona jest niekompletna, bo jeżeli traktujemy telewizję jako coś, co każdemu się należy, to po prostu Sejm powinien przegłosować, że będzie rozdawał każdemu, kto się zgłosi, telewizory. I mielibyśmy po sprawie – skwitował w swoim stylu Artur Dziambor.

REKLAMA

– Albo może traktujemy to jako dobro narodowe. Jeżeli traktujemy to jako dobro narodowe, to mamy kanał TVP World na przykład, który – żeby dobrze odbierać na streamingu – trzeba mieć najlepszą kartę graficzną. A nie ma w tej ustawie dopłaty do zakupu nowej karty graficznej. Może czas na jakąś autopoprawkę – ironizował.

– Podobnie, zbliża się premiera nowego Wiedźmina, przecież nasze dobro narodowe – a dopłaty do Playstation 5 jakoś tam nie ma zapisanej. Poza tym podstawą egzystowania jest też telefon. Telefon, który każdemu jest chyba potrzebny – a jak się zbije szybka, a jak jest stary model to już w ogóle nie można niektórych rzeczy oglądać – więc gdzie jest dopłata do telefonu? – dodał. – Tę ustawę należy odrzucić, tak samo jak poprzednią – podsumował poseł Konfederacji.

Źródło: Twitter/PAP

REKLAMA