Scholz: Ostrzegłem Putina przed TYM

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Foto: PAP/EPA
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Foto: PAP/EPA
REKLAMA
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w opublikowanym środę wywiadzie dla tygodnika „Die Zeit”, że w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem przestrzegł go przed użyciem broni biologicznej lub chemicznej na Ukrainie.

Pytany, czy nałożyłby kolejne sankcje na Rosję, gdyby Putin użył tego rodzaju broni, Scholz powiedział, że „w bezpośrednich rozmowach″ ostrzegł rosyjskiego prezydenta przed użyciem broni biologicznej i chemicznej.

Rosyjskie twierdzenia, że Ukraina rozwija broń B i C (biologiczną i chemiczną – PAP) lub że USA chcą użyć takiej broni na Ukrainie, nie są prawdą i wydają mi się ukrytą groźbą, że sam Putin rozważa jej zastosowanie. Dlatego ważne było dla mnie, aby powiedzieć (Putinowi) bardzo wyraźnie i bezpośrednio: „to byłoby niedopuszczalne i niewybaczalne″. Nikt nie powinien nawet o tym myśleć – wskazał szef niemieckiego rządu.

REKLAMA

Dodał, że w reakcji na poruszające przemówienie, jakie w ubiegły czwartek wygłosił w Bundestagu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, „czuł się odpowiedzialny za to, by w tej trudnej sytuacji postąpić właściwie, zadbać o szybkie zakończenie wojny na Ukrainie i zapobiec dalszemu rozszerzaniu się konfliktu″. – Prezydent Ukrainy ma rację: Niemcy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność – zaznaczył.

Zapytany, dlaczego po przemówieniu Zełenskiego milczał, Scholz odparł, że „taka jest zwyczajowa praktyka, gdy goście państwowi przemawiają w Bundestagu″. – Zgodnie z tą tradycją Bundestag postanowił, że tak samo postąpi z prezydentem Zełenskim. Z perspektywy czasu dla wszystkich jest jasne, że nie było to właściwe – przyznał.


Zobacz także: Scholz: Stanowisko rządu niemieckiego pozostaje niezmienne


Źródło: PAP

REKLAMA