Premier pisowskiego rządu w Warszawie, Mateusz Morawiecki, zdradził, kiedy gotowy będzie zapowiadany projekt zmian w Konstytucji.
– Sądzę, że to będzie już możliwe na najbliższym posiedzeniu Sejmu, aby pokazać projekt Konstytucji, ponieważ my tutaj mamy w ramach Rady Ministrów już osiągnięty konsensus i wbrew tym wszystkim, którzy przekazują nieprawdziwe informacje, nie będę z racji utrzymania dobrej atmosfery wskazywał ich z imienia i nazwiska, ale wbrew tym wszystkim, którzy sugerują, suponują, że skonfiskowanie majątków oligarchów rosyjskich czy aktywów rosyjskich bez zmian konstytucyjnych, odsyłam do konstytucjonalistów – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.
– Niech konstytucjonaliści się w tej sprawie wypowiedzą, to zobaczycie wtedy wszyscy państwo, którzy prowadzicie teraz w inny sposób komentować tę kwestię, że tak nie jest, a my z naszym projektem będziemy gotowi w przyszłym tygodniu i na kolejne posiedzenie Sejmu postaram się, żeby ten projekt został skierowany – powiedział warszawski polityk.
Pomysł nacjonalizacji prywatnych majątków Rosjan budzi spore kontrowersje w środowisku wolnościowym. Stanisław Michalkiewicz stwierdził na przykład, że „plunie” na Konfederację, jeśli ta poprze pisowski projekt.
Przeciw tego typu pomysłom wypowiadał się również Janusz Korwin-Mikke, który stwierdził, że sankcje powinny uderzać w Rosję jako państwo, a nie w prywatnych ludzi.
