Kończą z praktyką „złotych paszportów” dla bogatych Rosjanach

Flaga Bułgarii - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Bułgarski parlament zatwierdził w czwartek (24 marca) dwie poprawki legislacyjne kończące praktykę „złotych paszportów”. Pozwalała ona na uzyskanie obywatelstwa w zamian za duże inwestycje w tym kraju.

„Złote paszporty” były praktyką kilku krajów UE. Działały także na półwyspie iberyjskim, na Cyprze, czy Malcie. Na zjawisko patrzono niechętnie, obawiając się, że jest to często praktyka sprzyjania korupcji i prania brudnych pieniędzy.

Beneficjentami byli najczęściej bogaci Chińczycy i Rosjanie. Po ataku Rosji na Ukrainę temat wrócił. W Bułgarii „złoty paszport” można było dostać od 2013 roku w zamian za minimalną sumę inwestycji miliona lewów (500 000 euro). Inwestorzy dostawali kartę stałego rezydenta, a następnie obywatelstwo. To drugie można było otrzymać także od ręki, ale za 2 miliony lewów.

REKLAMA

Nieprawidłowości wykryto w 47 przypadkach na 100 wydanych dotychczas „złotych” paszportów. Rząd postanowił ten środek znieść jeszcze w styczniu, a po wybuchu wojny prace przyspieszyły. Ministerstwo Sprawiedliwości ma sprawdzić przyznane już obywatelstwa.

W latach 2011-2019 takiej możliwości zdobycia unijnego paszportu skorzystało we wszystkich krajach co najmniej 130 000 osób. Teraz lista takich krajów się kurczy. Na początku marca rząd maltański ogłosił zawieszenie do odwołania wydawania tego typu paszportu obywatelom Rosji i Białorusi.

Źródło: AFP

REKLAMA