Ziemkiewicz nie zostawił na Grodzkim suchej nitki: „Nadęty kabotyn” [VIDEO]

Rafał Ziemkiewicz i Tomasz Grodzki. Foto: PAP
Rafał Ziemkiewicz i Tomasz Grodzki. Foto: PAP
REKLAMA
Nie milkną echa po przemówieniu marszałka polskiego Senatu Tomasza Grodzkiego, który zwrócił się do Rady Najwyższej Ukrainy. W ostrych słowach popisy polityka skomentował Rafał Ziemkiewicz.

Nagranie skierowane do ukraińskiego parlamentu marszałek Grodzki zamieścił w piątek m.in. na Twitterze. Jak podkreślił, łączy się z nimi z Polski, w której obecnie przebywa ponad 2 mln, głównie kobiet i dzieci, „naszych gości z Ukrainy zmuszonych do ucieczki z powodu okrutnej, niczym nie uzasadnionej agresji Rosji na niezagrażającego jej sąsiada”. Ocenił też, że rodzi się „nowy rozdział braterskich relacji między naszymi narodami, który wzbudza szerokie uznanie na całym świecie”.

Podkreślił, że Ukraińcy dają mnóstwo przykładów najwyższego poświęcenia, męstwa i determinacji w obronie swojej ojczyzny.

REKLAMA

– Ale trzeba to podkreślić z całą mocą: cały cywilizowany świat musi działać z podobną determinacją i bezwzględną wolą poskromienia agresora. Sankcje muszą być kompletne i stanowczo egzekwowane. Dlatego muszę Was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące Tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów. W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi. Agresor musi być całkowicie izolowany i musi boleśnie odczuć, że świat twardo stoi po stronie zaatakowanych i nie pozwoli na rzeź Ukrainy – grzmiał.

Do tych słów odniósł się na Twitterze publicysta Rafał Ziemkiewicz.

„Nadęty kabotyn, kompletnie pozbawiony politycznego rozumu i instynktu państwowego. Jakie kadry ma opozycja, skoro nie znalazła lepszego kandydata na «trzecią osobę w państwie»?” – napisał.


CZYTAJ WIĘCEJ:


Źródła: PAP/Twitter

REKLAMA