
Razem z 10 państwami członkowskimi przygotowaliśmy wspólne oświadczenie, w którym wzywamy UE do utworzenia oddzielnego mechanizmu finansowania kosztów opieki medycznej dla uchodźców z Ukrainy – powiedział we wtorek dziennikarzom w Brukseli minister zdrowia Adam Niedzielski.
Inicjatorem oświadczenia była Polska. Oprócz niej pod listem podpisały się: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Rumunia, Słowacja i Słowenia.
– Oprócz krajów, które są sygnatariuszami tego oświadczenia, udało się przekonać kilka dodatkowych krajów do tego, żeby również poparły tę inicjatywę. Oczywiście będziemy teraz czekali na reakcję Komisji Europejskiej – powiedział dziennikarzom Niedzielski, który w Brukseli uczestniczy w posiedzeniu ministrów zdrowia państw UE.
Zaznaczył, że miesięczny koszt sprawowania opieki zdrowotnej nad uchodźcami to setki milionów złotych. – Solidaryzm europejski nie powinien być tylko hasłem deklaratywnym, a powinien oznaczać realne finansowe wsparcie, bo Polska ponosi największe koszty, największy ciężar – dodał.
Wskazał, że pomysł utworzenia oddzielnego mechanizmu finansowania kosztów opieki medycznej uchodźców poparły Niemcy. Dodał jednak, że część „bogatych” krajów UE wskazuje, że środki nie mogą być nowe, a muszą pochodzić z budżetu UE.
Jak wyjaśnił, Komisja dotąd zaproponowała jedynie przesunięcia w ramach funduszy unijnych, a nie nowe pieniądze.
– Komisarz (UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Stella) Kyriakides przede wszystkim wskazuje na istniejące fundusze. (…) Są dostosowania robione na poziomie KE, chociażby na poziomie funduszy spójności i innych. Jednak to nie jest ta skala zapotrzebowania, o jakiej mówimy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że docelowo do Polski może trafić 3-4 miliony, a być może więcej (uchodźców), (…) to mówimy o kwotach rzędu miliardów miesięcznie. To będą dziesiątki miliardów rocznie. Te instrumenty, które są wskazywane, są niewystarczające – powiedział.
Niedzielski wskazał, że drugim z postulatów Polski jest utworzenie na poziomie UE mechanizmu transferu pacjentów, którzy trafiają z Ukrainy, do innych krajów UE.
– Pacjenci, którzy trafiają do Polski z Ukrainy, którzy wymagają długoterminowego leczenia, którzy są chorzy przewlekle, w tym przypadku staramy się znaleźć możliwości przetransferowania tych pacjentów do innych krajów europejskich, tak żeby w Polsce ci pacjenci nie przebywali długo, żeby oczywiście były dostępne łóżka dla Polaków, ale żebyśmy też mogli przyjmować kolejnych uchodźców – zaznaczył.
Dodał, że dotąd 26 pacjentów zostało przetransferowanych w ten sposób z Polski. – To są przed wszystkim pacjenci z chorobami nowotworowymi, którzy wymagają długoterminowego leczenia – powiedział Niedzielski.
Kilka dni temu na Twitterze Łukasz Warzecha opublikował odpowiedź, jaką dostał z Ministerstwa Zdrowia. Resort twierdził w niej, że „udzielane obywatelom Ukrainy świadczenia medyczne, refundacja leków i zaopatrzenia w wyroby medyczne, stosownie do ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, nie obciążają systemu opieki zdrowotnej. Koszty powyższych pokrywane są z budżetu państwa, a nie składek zdrowotnych” – napisano.
To jest całość odpowiedzi na osiem szczegółowych pytań. Czekałem na tę odpowiedź 15 dni. pic.twitter.com/UMElm2SW1u
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) March 24, 2022
Źródła: PAP/Twitter